9 z 10
Poprzednie
Następne
Recepcjonista płakał, jak meldował, czyli najzabawniejsze historie hotelarzy
Mam w hotelu francuskojęzyczną parę. Mili, tyle że zadają dużo pytań. Rozkład jazdy autobusów? Oczywiście. Najbliższe pociągi na lotnisko? Naturalnie. Muzeum instrumentów muzycznych? Musiałem się douczyć, ale znalazłem. Ale wymiękłem, gdy spytali czy nie kojarzę tkalni lnu w miejscowości Hinterberg, zniszczonej w 1826 roku, około 180km od Wiednia.... Tak z głowy. Dodam, że u mnie jest tylko jedna gwiazdka....