5 z 7
Poprzednie
Następne
Restauracje z zakazem wstępu dla dzieci w Warszawie. Tu zjesz posiłek bez hałasu, płaczu i nerwów
Ed Red (Hala Mirowska)
Miejsce w sam raz na steka. Hipsterskie w granicach przyzwoitości, drogie w granicach zdrowego rozsądku. Nie chcesz przychodzić tu z dziećmi, bo niby czemu? Po co ktoś miałby narażać własne dziecko na spotkanie z Siekanym tatarem z polędwicy wołowej lub stekiem rib eye? To smak, podobnie jak ostrygi, do których trzeba dojrzeć. Nikt nie dojrzewa w wieku kilku lat i nie staje się z dnia na dzień ekspertem kulinarnym. Niezależnie od tego, co każą nam sądzić programy w rodzaju MasterChef Junior.