Ścieżki w Lesie Kabackim przysypano piaskiem. Mieszkańcy Ursynowa oburzeni: ''Pod tym piachem pewnie świeżo ułożona kostka!''

O przysypaniu piachem ścieżek Lasu Kabackiego jako pierwsza poinformowała jedna z mieszkanek Ursynowa, pani Zofia.

Wjechałam wczoraj w Rezerwat Las Kabacki i aż oczy przecierałam ze zdziwienia na widok ścieżki leśnej grubo wysypanej żółtym, wiślanym piaskiem. Myślałam, że śnię, ale nie. Ciekawa jestem, czy gdy następnym razem tu przyjadę, dróżki leśne wyłożone będą kostka, a wiosną obsadzone bratkami? Kiedy pojawią się budki z hot-dogami i głośną muzyką? - napisała pani Zofia na facebookowej grupie mieszkańców dzielnicy.

Swój wpis kobieta opatrzyła zdjęciem, na którym widać piaskową drogę. Pod fotografią rozgorzała dyskusja. Internauci zaczęli zastanawiać się dlaczego zdecydowano się na taki ruch: ''To chyba jest zabezpieczenie przed zalaniem ścieżek'', ''Po co to jest i komu ma to służyć? Jeżeli ktoś ma problem z kałużami i błotem to niech się trzyma od rezerwatu z daleka'', ''Podejrzewam, że to może być zabezpieczenie systemów korzeniowych drzew rosnących przy drodze''.

Inni wprost wyrażali swoje niezadowolenie: ''Co to za idiotyczny pomysł?'', ''Też się zdziwiłam bardzo. Faktycznie po deszczu jest tam dramat, ale to las jednak...'', ''Tam pod tym piaskiem pewnie świeżo ułożona kostka!''.

Przypomnijmy, że Las Kabacki to jeden z najcenniejszych obiektów przyrodniczych na terenie Warszawy i największy rezerwat przyrody w województwie mazowieckim. Nic więc dziwnego, że każda ingerencja w jego obrębie budzi ogromne emocje. Jak swoje działanie tłumaczą Lasy Miejskie?

Piasek wysypano w trzech miejscach - przy głównym wejściu do rezerwatu, niedaleko którego znajduje się stacja techniczno-postojowa metra, przy szlabanie na Nowoursynowskiej oraz w rejonie Leśnej i Moczydłowskiej. Andżelika Gackowska, zastępca dyrektora Lasów Miejskich, podkreśliła w rozmowie z nami, że takie działanie było konieczne. We wszystkich wymienionych lokalizacjach w deszczowe dni błoto uprzykrzało życie spacerowiczom. Dzięki tej ''doraźnej naprawie'' poruszanie się tymi drogami będzie po prostu wygodniejsze.

- Osoby, które chciały pospacerować po Lesie Kabackim, brodziły po kostkach w błocie. Zasypanie ścieżek piaskiem ułatwi poruszanie się po tych szlakach pieszym. Nie pierwszy raz korzystamy z takiego rozwiązania - powiedziała Gackowska.

Mieszkańcy Ursynowa, którzy obawiali się, że takie działanie Lasów Miejskich odbije się negatywnie na rezerwacie, mogą być więc spokojni - wsypano tylko piasek, nie poszerzono tych dróg i nie wycięto żadnych drzew. Większej ingerencji w teren Lasu Kabackiego nie ma w planach.