Skradzione auto i narkotyki. Policjanci interweniowali na trasie z Piły do Złotowa. To nie mogło skończyć się dobrze

Zaczęło się od kradzieży. W połowie maja do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Złotowie wpłynęła informacja o kradzieży pojazdu należącego do firmy z województwa zachodniopomorskiego. Ze zgłoszenia wynikało, że pojazd Iveco jedzie z Piły drogą DW 188 w kierunku Złotowa, a od kilku godzin nie powinien być użytkowany.

- Skierowani do działania funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Krajence, zatrzymali wskazany pojazd, w którego kabinie znajdowało się dwóch mężczyzn. Siedzący za kierownicą 42-letni mieszkaniec Złotowa zdziwiony był powodem kontroli drogowej, próbując w niezrozumiały i niespójny sposób wytłumaczyć dlaczego użytkuje pojazd. W trakcie rozmowy z policjantami, zachowywał się nerwowo. Gdy w trakcie legitymowania, przekazał swój dowód osobisty, kontrolujący na jego obrzeżu zauważył charakterystyczną białą substancję, która mogła być środkiem psychotropowym - o interwencji w poniedziałek 21 maja powiadomił asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy KPP w Złotowie.

Drugi z podróżujący pojazdem, 45-letni mieszkaniec gminy Złotów, na widok mundurowych, próbował ukryć coś w swoich rzeczach w torbie podróżnej. Taka sytuacja i zachowanie obu podróżujących, dały podstawę do przeszukania kabiny i sprawdzenia ładunku.

- W przewożonych rzeczach osobistych, policjanci znaleźli ponad 100 gramów białego proszku, który po przebadaniu okazał się amfetaminą oraz blisko 40 gramów zielonego suszu, który okazał się marihuaną - podkreśla asp. Damian Pachuc.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni do złotowskiej jednostki. W między czasie, na jaw wyszło kolejne przestępstwo.

- W trakcie wykonywania czynności okazało się, że kierowca dostawczaka kierował pod wpływem narkotyków, które jak się przyznał zażył dzień wcześniej. Ponad to użytkował pojazd bezprawnie i niezgodny z przepisami. Mieszkaniec Złotowa stracił uprawnienia do kierowania. Odpowie przed sądem za popełnione przestępstwa. Pasażer, usłyszał zarzut posiadania środków psychotropowych i psychoaktywnych, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 - tłumaczy asp. Damian Pachuc.