Historia tego sklepu sięga lat 60. Na początku był to dwupiętrowy sklep państwowy. Przestronne wnętrze wypełniał zapach drewna. - Mam w pamięci, jak kiedyś było tu jeszcze jedno piętro i takie drewniane duże schody schody. Zresztą cały sklep był drewniany - mówi jeden z klientów.
Wszyscy pamiętają wyroby, które można było znaleźć właśnie na Pięknej. Gospodynie domowe przychodziły tutaj kupować porcelanę, która królowała wówczas na polskich stołach, a w naszych domach znajduje się do dziś.
- Wielu z naszych klientów wspomina nam, jak to było kiedyś. Stali tutaj w bardzo, bardzo długich kolejkach po wyroby fajansowe z Włocławka, ręcznie malowane. Klientki wspominają, jak ustawiały się jedna za drugą po cukiernice w kolorze kobaltowym lub brązowe maselnice – opowiada, pani Dagmara, która jest dziś kierownikiem Domów Handlowych Ceramiczno-Szklanych.
W przeszłości
Produkcja unikatowej porcelany z Włocławka sięga roku 1873, kiedy to uruchomiono pierwszą fabrykę. Po drugiej wojnie światowej fabryka znowu zaczęła funkcjonować. Czasy świetności przypadły na lata 70., kiedy każdy marzył o tym, aby wyrobu fajansowe z tego miasta znajdowały się w jego domostwie. - Organizowane wtedy konkursy dla malarek były okazją do wykazania nieprzeciętnych umiejętności i uzdolnień artystycznych oraz dawały możliwość wykonywania autorskich projektów. W ten sposób powstała najbogatsza w kraju kolekcja dekoracji wyrobów fajansowych. Pamiętamy dawne wzory w „kobalcie”. „brązie” czy „purpurze”, które zachwycały wszystkich - pisze na stronie fabryki jej obecna właścicielka, Ewa Szanowska.
Zmiany w polskiej gospodarce i kryzys, który nastąpił pod koniec lat 80. doprowadziły do tego, że fabryka przestała w 1990 roku funkcjonować i wróciła na rynek dopiero dwanaście lat później. - Zatrudnieni w nowej fabryce doświadczeni pracownicy byłych włocławskich zakładów, będą odwoływać się do znanych i cenionych przez naszych klientów form i stylu malowania - podkreśla Ewa Szanowska.
Nieważne co się trafiło, ważne żeby mieć element kultowej porcelany w swoim domu. - Z Włocławkiem było tak, że nieważne czy on ładny czy nie – musiał mieć go każdy – dodaje klient, którego napotkaliśmy na Pięknej.
Tak jest dziś
Na co dzień zajmuje się projektowaniem wnętrz i dzisiejszy lokal urządziła po swojemu. Nowe wnętrze pamięta jednak o dawnych czasach – pod sufitem wiszą żyrandole, antyki, które pochodzą z dawnej fabryki z Włocławka. A na podłodze zostały ułożone drewniane, sosnowe deski. Kupimy tutaj w dalszym ciągu kultowe zastawy.
- Do dziś mamy tutaj wyroby ręcznie malowane z fajansu z Włocławka – takiego rodzaju ceramiki, który jest formowany, wypalany a następnie ręcznie malowany na różne kolory – dodaje pani Dagmara.
"Na Pięknej" dzisiaj, oprócz kultowej porcelany, można także dostać wyroby z porcelany białej, tradycyjnej, jak i tej kostnej. - Ona jest w kolorze złamanej bieli, wykonana z mączki kostnej – kości bydła lub popiołów skaleniowych, tak zwana Bone China – tłumaczy pani Dagmara. Charakteryzuje się większą przejrzystością, trwałością, gładkością, nie jest porowata, można stosować w zmywarkach i mikrofalówkach bez ograniczeń.
W sklepie dostaniemy także wyroby ze szkła i kryształu, gdzie drugi materiał zdecydowanie wraca dzisiaj do łask. Kryształ charakteryzuje się 24-procentową zawartością tlenku ołowiu, większą przejrzystością i klarownością niż szkło. Cieszy się dużym zainteresowaniem szczególnie u osób, które cenią sobie styl glamour i szukają ekskluzywnego uzupełnienia swojego wnętrza. Każdy z kryształowych, klasycznych kielichów posiada ręcznie wykonywany szlif. Najpopularniejsze z nich to młynek, ananas i cebula. Nowoczesne kryształy nie posiadają szlifów, są gładkie, ale w zamian zaskakują designerskim kształtem.
Porcelanę kupimy w zestawach obiadowych, kawowych, herbacianych 6- lub 12-osobowych jak również na sztuki. Wśród "perełek" znajdziemy nawet kolekcje zaprojektowaną przez słynną Ewę Minge oraz przez Marka Cecułę. - Ewa zaprojektowała kolekcję filiżanek dla Ćmielowa. Charakteryzuje się ona tym, że jest w dwóch kolorach – biel ze złotem i czerń ze złotem oraz kubki na kolekcję walentynkową, natomiast Marek we współpracy z fabryką Ćmielów, stworzył nową markę Ćmielów Design Studio, w której znajdziemy wiele designerskich kolekcji, takich jak New Atelier, Blossom, Cosmopolitan, Navy Line, Random, ZZ, Natura, Kolumny, Art Food i wiele innych – opowiada pani Dagmara.
Poza Włocławkiem kupimy na Pięknej dziś także inne wyroby polskich producentów – z Ćmielowa, Chodzieży, Ćmielów Design Studio, Bogucic,Karoliny, Kristoffa, Lubiany, kryształy z Julii, Zawiercia, a szkło z Krosna.
Czytaj też:
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?