Piotr Perkowski to druh, którego znają wszyscy mieszkańcy Strzyżewa Smykowego i okolic. Oprócz tego, że jest świetnym strażakiem, to jeszcze ma fach w ręku – prywatnie zajmuje się pracami ogólnobudowlanymi. Nie spodziewał się się jednak, że jedno ze zleceń, które wykonywał w Niemczech skończy się tragicznie. Podczas pracy na wysokości spadł, Doznał urazów wielonarządowych, w tym m.in : urazu mózgu oraz niedowładu lewego nerwu krtaniowego.
Przez miesiąc utrzymywano Piotra w stanie śpiączki farmakologicznej, ze względu na długotrwały obrzęk mózgu. Od czasu wypadku przeszedł już trzy operacje. Nie poddał się jednak, a dzięki wsparciu swojej żony, Renaty, powoli wraca do zdrowia.
Piotr nie spodziewał się chyba jednak tego, co przygotowali dla niego druhowie z jednostki, do której należał. 3 marca popołudniu zawyła syrena. Choć zwykle oznacza to alarm, tym razem było to powitanie przyjaciela! Po kilku miesiącach powrócił z niemieckiego szpitala, a druhowie powitali go pod remizą, gdzie jeszcze niedawno był częstym gościem. Gdy nadjechał samochód, w którym podróżował strażak, rozległy się brawa. Uściskom i uśmiechom nie było końca, co zdaje się wprawił poszkodowanego w wypadku mężczyznę we wzruszenie!
Piotr Perkowski nadal potrzebuje pomocy. Koszty rehabilitacji są niebotycznie wysokie.
- Powrót do sprawności będzie wymagał jeszcze dużo czasu, a przede wszystkim pieniędzy na rehabilitację, której koszty są ogromne. Dlatego jako przyjaciele i jego rodzina z całego serca prosimy o wsparcie. Piotr ma przed sobą jeszcze wiele lat życia
– piszą jego przyjaciele z OSP.
Liczy się każda wpłata, nawet minimalna pod tym linkiem
Strażak po wypadku wrócił do domu. Wzruszające powitanie druhów. Zawyła syrena!
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?