Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tajemniczy wypadek w Rybniku. Miejski autobus wypadł z jezdni. Służby jak na razie nie otrzymały żadnego zgłoszenia. Pojazd ruszył sam?

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Z relacji pasażerów autobusu wynika, że pojazd miał ruszyć sam, gdy szofera nie było za kierownicą!
Z relacji pasażerów autobusu wynika, że pojazd miał ruszyć sam, gdy szofera nie było za kierownicą! Czytelnik
Ani rybnicka policja ani straż pożarna nie odebrały zgłoszenia dotyczącego wypadku miejskiego autobusu. To, że zdarzenie miało miejsce jest jednak pewne. Potwierdza to odpowiedzialna za komunikację miejską w Rybniku, spółka, a także realizujący kurs przewoźnik.

Tajemniczy wypadek w Rybniku. Autobus wypadł z jezdni. Służby nie mają zgłoszenia

Aktualizacja, godz. 14:00

Jak informuje rybnicka policja, znane są już wszystkie okoliczności zdarzenia. Okazało się, że autobus stoczył się z jezdni do rowu. Uderzył w słup. Winę za wypadek - jak wynika z ustaleń policji - ponosi kierująca nim 28-latka.

- Kobieta podczas postoju nie zabezpieczyła pojazdu przed stoczeniem - wyjaśnia przyczynę zdarzenia, st. asp. Bogusława Kobeszko z rybnickiej policji.

Gdy autobus stoczył się z drogi, znajdowało się w nim 20 osób. Nikomu nic się nie stało. - Pasażerowie zostali przewiezieni autobusem zastępczym - przekazuje st. asp. Bogusława Kobeszko.

Policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję. Na prowadzącą autobus kobietę nałożony został mandat karny w wysokości 1020 złotych.

Aktualizacja, godz. 10:00:

Na miejsce dotarł patrol z komisariatu policji w Rybniku-Boguszowicach. Mundurowi oficjalnie potwierdzają więc, że doszło do zdarzenia. Miało ono miejsce na ul. Świerklańskiej, na wysokości numeru 120.

- Nikomu nic się nie stało - przekazuje st. asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowa policji w Rybniku, dodając, że sprawa obecnie jest w toku. Trwają policyjne czynności.

Wcześniej pisaliśmy:

Owiane tajemnicą jest zdarzenie z udziałem autobusu miejskiego, do którego doszło w Rybniku. Miało ono miejsce w czwartek, 11 kwietnia. Jak udało nam się ustalić, wydarzyło się przed godz. 9:00. Wiozący pasażerów autobus linii 49, jadący z Boguszowic w kierunku centrum Rybnika, wypadł z drogi.

Z relacji podróżujących nim osób, wynika, że do zdarzenia miało dojść, kiedy kierowca poszedł domknąć drzwi. Wtedy pojazd miał sam ruszyć, a efektem samodzielnej jazdy autobusu jest to, że wpadł do przydrożnego rowu.

Informacji o wypadku, a co za tym idzie o ewentualnych osobach poszkodowanych nie mają jak dotąd rybnickie służby. Takowe nie wpłynęły ani do rybnickiej policji, ani do straży pożarnej.

Informację potwierdza Komunikacja Miejska Rybnik i sam przewoźnik realizujący kurs

Potwierdzają je jednak przedstawiciele odpowiedzialnej za publiczną komunikację autobusową w Rybniku, przedstawiciele spółki Komunikacja Miejska Rybnik. I oni na temat zdarzenia nie informują zbyt szczegółowo.

- Kurs realizuje przewoźnik. Nie mamy na ten temat dokładnych informacji - odpowiadają w spółce, jednocześnie wcześniej potwierdzając zaistnienie zdarzenia, a następnie odsyłając do przewoźnika.

Ten informacji udziela w lakoniczny sposób. - Autobus wjechał do rowu - przyznaje przedstawiciel firmy realizującej kurs, natychmiast odkładając później słuchawkę.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto