Tomasz Chada to raper, który nagrywał w opolskiej wytwórni Step Records. Zmarł w marcu, a pogrzeb odbył się w Józefowie pod Warszawą. Wtedy o uroczystości nie informowano mediów. Zrobiono to celowo, żeby nie zakłócić obrządków pogrzebowych.
ZOBACZ TEŻ: Tomasz Chada pochowany. Grób rapera pod Warszawą tonie w kwiatach [ZDJĘCIA]
W Opolu narodziła się jednak myśl, aby jeszcze raz pożegnać artystę, który był ważny dla wielu fanów. To oni poprosili o zorganizowanie mszy świętej, którą poprowadził ks. Jakub Bartczak, związany ze środowiskiem hiphopowym. Ceremonia odbyła się wczoraj wieczorem w kościele św. Jacka przy ul. Tysiąclecia w Opolu. Do kościoła przyszli głównie młodzi ludzie.
- Tomek był dla mnie kimś, kto mówił mi, jaki jest ten świat, im był starszy, tym coraz częściej wstawiał do tekstów Boga. Chada dorastał, a ja razem z nim - mówił nto.pl pan Tomasz, mieszkaniec Opola..
Ks. Jakub Bartczak podkreślał w kazaniu, że choć Chada był kontrowersyjnym raperem, to we wspomnieniach najbliższych pozostał jako wspaniały i wiecznie uśmiechnięty człowiek. Mimo że nie miał łatwego życia.
- To on przyprowadził Was dziś do tego kościoła, pamiętajcie o tym. Tomek szukał szczęścia i Boga - podkreślał ks. Bartczak.
Przypomnijmy, że Chada zmarł 18 marca 2018 roku w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku, gdzie trafił ze szpitala w Mysłowicach. Miał 39 lat. Przyczyną śmierci było zatrzymanie akcji serca.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?