Szkoły średnie w Lubuskiem. Konkurs Młodzież ratuje życie
– Użycie urządzenia AED zwiększa szanse na życie poszkodowanej osoby z 2 do 75 procent – mówił Adam Waligóra. A jeden z gości spotkania, prezydent Nowe Soli przyznał, że był dzień, kiedy zatrzymało się jego serce, uratowano go, używając defibrylatora. – W szpitalu zapytano mnie, czy mam świadomość, że umarłem – mówił Jacek Milewski.
Uczniowie z całego regionu wystartowali w konkursie „Młodzież ratuje życie” zorganizowanym przez Stowarzyszenie Ratowników Medycznych Medyk pod honorowym patronatem Gazety Lubuskiej i przygotowali krótkie filmy o użyciu defibrylatora.
– Pękam z dumy – przyznała Anna Król, dyrektor Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących 59 w Żaganiu. To grupa uczniów z tej właśnie szkoły zwyciężyła w konkursie. – Teoretycznie wszyscy wiemy, jak ratować życie, są szkolenia i dużo się o tym mówi. Ale wszyscy boimy się tak samo, kiedy taka sytuacja dzieje się naprawdę. Dlatego takie przedsięwzięcia są bardzo ważne i potrzebne, bo musimy sobie uświadomić, że możemy zdążyć uratować czyjeś życie – mówiła dyrektor Król.
Dobrym przykładem dla kadry i uczniów są nauczycielki – opiekunki zwycięskiej grupy uczniów, które wraz z jeszcze jedną nauczycielką w grudniu ukończyły Kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy i uzyskały certyfikaty z tytułem ratownika. To Agnieszka Oparska, Lucyna Kultys i Martyna Zembik.
– Pomysł wzięcia udziału w konkursie podsunęły nam nasze nauczycielki. Jesteśmy ze szkolnego koła PCK więc szybko się zgodziliśmy, stwierdziliśmy, że będzie to też świetna zabawa – opowiada Adrian Panaś. – Każdy za coś odpowiadał. Są z nami osoby, które montowały film i plansze. Przygotowaliśmy film o użyciu AED. Jest o tym, że nie wiadomo, kiedy, co nas spotka, dlatego warto wiedzieć, gdzie się znajduje i jak się używa AED, żeby pomóc kogoś uratować. Ludzkie życie jest kruche i trzeba wiedzieć, co robić, żeby je ocalić.
Uczniowie ze zwycięskiej ekipy, jako członkowie szkolnego koła PCK biorą udział w różnych konkursach, organizują paczki świąteczne z żywnością i ubraniami.
– Zapewne większość z nas po szkole też będzie zajmowała się pomaganiem osobom potrzebującym – dodaje Adrian.
Zdrowie w Lubuskiem. Jak ratować życie
II miejsce zajęli uczniowie z ZSP nr 4 im. Jana Pawła II z Nowej Soli, a III – drużyna z CKZiU nr 1 "Budowlanka" z Zielonej Góry. O podium walczyło kilkanaście szkół z całego województwa.
– Wiedzą, jak ratować życie – powiedział o uczniach biorących udział w konkursie Adam Waligóra, prezes Stowarzyszenia Ratowników Medycznych Medyk. – Dzięki naszej akcji zajrzeli do Internetu, książek i czasopism. Musieli się zaangażować, żeby stworzyć własny film. Może nie do końca znają wszystkie szczegóły, ale tym to już zajmiemy się my, przyjedziemy do nich i pokażemy.
Zwycięzcy, podczas uroczystości w Nowej Soli otrzymali dużo nagród i gratulacji. Wicewojewoda Dariusz Popławski, który sam jest ratownikiem, opowiedział o swoich doświadczeniach, czym dał przykład młodzieży tego, w jakich okolicznościach zdarza się, że trzeba udzielić pomocy.
O użyciu na sobie defibrylatora opowiedział prezydent Nowej Soli.
– W szpitalu zapytano mnie, czy mam świadomość, że umarłem – mówił Jacek Milewski, wspominając, że był dzień, w którym zatrzymało się jego serce.
A dla Grzegorza Potęgi, członka zarządu województwa lubuskiego podsumowanie konkursu było okazją do podziękowań Adamowi Waligórze, którzy 20 lat temu udzielił mu pomocy.
– Im więcej przeszkolonych osób, tym więcej uratowanego życia – podkreślił Dariusz Popławski.
Czytaj też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?