Wartostrada nie zostanie przedłużona do Lubonia. Na pierwszym miejscu jest ochrona środowiska

Wartostrada, ulubiona trasa poznańskich rowerzystów, nie będzie kontynuowana w kierunku południowym. Jak ustaliła „Gazeta Wyborcza”, po dwóch latach przygotowań Miasto rezygnuje z planów z powodów ekologicznych.

Wszyscy byli przekonani o powstaniu tej trasy już dwa lata temu. Prace projektowe ruszyły wówczas w poznańskim magistracie, komisje opiniowały wybór trasy, a także podjęto pierwsze kroki w kierunku dofinansowania tej inwestycji z funduszy unijnych. Planowano, że realizacja ruszy w listopadzie 2022 roku, ale - jak ustaliła „Wyborcza” - na razie temat jest nieaktualny.

- Miasto planowało trasę rowerową poprowadzić przez poznańską Dębinę. To teren w dużej mierze leśny, gdzie znajduje się siedziba Zakładu Lasów Poznańskich, ale - co ważniejsze - znajdują się dwa użytki ekologiczne: Dębina I i Dębina II

- czytamy w „Wyborczej”.

Użytki ekologiczne Dębina I i Dębina II ustanowiono w 2013 roku w celu ochrony starego drzewostanu dębowego. Przyrodnicy zaprotestowali jednak, gdy dowiedzieli się o planowanej trasie. Wskazali alternatywę dla planowanej trasy przebiegu - używaną od lat ścieżkę pieszo-rowerową.

- Po zasięgnięciu opinii Zakładu Lasów Poznańskich i Wydziału Klimatu i Środowiska miasto poinformowało, że na terenie użytków ekologicznych, przez które miała prowadzić trasa, nie zostanie położona masa bitumiczna ani zamontowane oświetlenie

- podaje „Wyborcza”.

W rezultacie pierwotny projekt zaczęto modyfikować, aż ostatecznie zrezygnowano z inwestycji. Miasto Poznań "wsłuchując się w głos społeczny, podjęło decyzję o wstrzymaniu prac" - przekazał dziennikarzom Krzysztof Wawron, zastępca dyrektora Biura Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta UMP.