Po ulewie potok Służewiecki wylał. W środę po południu Straż Miejska zabezpieczyła chodnik i ścieżkę rowerową wzdłuż alei Wialnowskiej. Zamknieta została też kładka przy ulicy Kosiarzy. Mieszkańcy nie mogli z niej korzystać, była gdyż była całkowicie zalana. Pod wodą była również łąka przylegająca do pobliskiego osiedla.
Sytuację na bieżąco nadrorowała Straż Miejska. Patrole od wczesnych godzin popołudniowych w środę, aż do czwartkowego poranka co godzinę jeździły w zagrożony rejon, by monitorować sytuację. Na miejscu zalania były też władze dzielnicy.
W czasie kolejnych kontroli na wysokości ul. Arbuzowej 31 zlokalizowano uszczerbek wału. Do przelania się wody brakowało ok. 10 cm. Podczas dalszego monitoringu zlokalizowano dwie wyrwy w wale przy ul. Rzodkiewki - jedna półmetrowa, druga pięciometrowa. Na miejsce wezwano straż pożarną.
Ok. godziny trzeciej opady ustały i poziom wody w Potoku Służewieckim zaczął opadać.
- Dziś jest już lepiej - mówi mieszkaniec Wilanowa. Woda opadła, kładką można przejść, trzeba przeskoczyć tylko przez sporą kałużę - dodaje.
Ulewy od kilku dni męczą stolicę i jej mieszkanów. Niektóre ulice zamieniły się w potoki. Olbrzymie kałuże pojawiły się na ulicy Żwirki i Wigury. Zalało także ulicę Puławską na wysokości ulicy Żołny. Były utrudnienia w ruchu. Woda pojawiła się też na peronach Centralnego. Głównie w miejscach, gdzie trwają prace remonotowe związane z uszczelnianiem dworca.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
