Obecnie w Radzie Warszawy zasiada 60 radnych (w zasadzie 58, ale o tym za chwilę). 38 z Koalicji Obywatelskiej, 18 z PiS oraz 4 niezrzeszonych. Z ostatniej czwórki 2 z nich związane jest dzisiaj z parlamentarną Lewicą, ale weszło do rady z list KO - wówczas była to Nowa Lewica w ramach koalicji.
To radni decydują o kluczowych sprawach dla miasta. Bez nich prezydent nie ma szans na realizację żadnych obietnic. Żeby było ciekawiej i zabawniej, łatwo nie miał z nimi też Rafał Trzaskowski, który wywodzi się z tego samego obozu politycznego.
To radni zdecydowali, by wyrzucić do kosza projekt miejskiego studium. Tymczasem prezydent chwalił się, że udało się w nim znaleźć miejsce na 100 tysięcy nowych mieszkań w stolicy. To radni do ostatniej chwili zmieniali kształt Strefy Czystego Transportu, zablokowali ulicę Lecha Kaczyńskiego w Warszawie, zmieniali propozycje i kształty w sprawie stref płatnego parkowania czy planów miejscowych. Wywodzą się oni z dzielnic, mają swoje interesy, zainteresowanych sprawami mieszkańców, wpływają na nich różne kwestie. Wiele decyzji jest podejmowanych ponadpartyjnie, ale te kluczowe i strategiczne mogą zablokować.
To radni na końcu podejmują decyzję o uchwaleniu budżetu miasta, przesuwaniu środków na konkretne inwestycje, nazewnictwie ulic, uchwałach o wspomnianym płatnym parkowaniu, strefie śródmiejskiej, uchwale krajobrazowej, Strefach Czystego Transportu itd. W walce o radę są w tym roku cztery siły: Koalicja Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość, Trzecia Droga z częścią ruchów miejskich i Lewica z częścią ruchów miejskich m.in. Miasto Jest Nasze. Ważny jest fakt, że realny próg do rady miasta wynosi więcej niż 5%. W 2018 roku Miasto Jest Nasze zdobyło ok. 5,7% głosów i nie ma żadnego radnego.
Jak będzie teraz? Koalicja Obywatelska w 2018 roku zdobyła 43% głosów, mniej więcej tyle samo w październiku 2023 roku w wyborach parlamentarnych. Stracił nieco PiS (25% do 20%), a Trzecia Droga i Lewica w 2023 roku zgarnęły po 13%.
Znowu największą zagadką są wyborcy Trzeciej Drogi. To twór całkowicie nowy, w Warszawie nie mający tak silnych struktur jak Lewica, KO czy PiS. Nie wiemy, czy ma wiernych wyborców czy w 2023 roku uzyskał tu dobry wynik efektem świeżości i podbijaniem koalicji ponad 8% próg. W dodatku nie ma swojego kandydata na prezydenta, a to o nich się mówi najwięcej.
Dodatkowo nowy podział na okręgi wyborcze, według części komentatorów, może dyskryminować mniejsze komitety. Będzie okręgów więcej, ale mniejszych (aż trzy z 5 mandatami, wcześniej był jeden).
- To są po prostu fantazje komisarza - mówił radny Lewicy Marek Szolc po decyzji komisarza wyborczego. Na tę decyzję wpłynęły łącznie trzy skargi: Nowej Lewicy, Miasto Jest Nasze oraz Prawa i Sprawiedliwości. To może promować Koalicję Obywatelską. Pozostałe komitety walczą o zablokowanie samodzielnej większości KO i posiadanie wpływu na politykę miasta. Nie będzie to łatwa walka, bo kampania jest bardzo krótka.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?