Wypadek w Jarosławcu. Nie żyje 25-latek spod Warszawy [ZDJĘCIA,VIDEO]

Źródło: TVN24/x-news

Miejscem startu było pole w pobliskich Jezierzanach.

Z relacji świadków wynika, że wiatrakowiec z trzema osobami na pokładzie leciał nad morzem, w pewnej chwili zgasł silnik i maszyna spadła do wody. Niewykluczone, że wiatrowiec leciał z miejscowości Jezierzany, niedaleko Jarosławca, gdzie organizowane są loty widokowe.

Około godziny 17:30 wrak został wyłowiony na brzeg. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że wiatrakowcem leciał jedynie pilot - mówi sierżant Katarzyna Bogacz ze sławieńskiej policji. To turysta spod Warszawy, 25-latek, który wynajmował domek w pobliżu Jarosławca.

W akcji ratunkowej brały udział m.in.: śmigłowiec LPR, śmigłowiec SAR , ponton ratunkowy z nurkiem, który penetrował dno morskie w poszukiwaniu ciała pilota, statek ratowniczy SAR-1500 Tajfun z Darłowa.

- Wiatrakowiec spadł do morza około 30-40 metrów od linii brzegowej w Jarosławcu (gmina Postomino), niedaleko przystani rybackiej - mówi starszy kapitan Piotr Słupski, rzecznik prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Sławnie. - Plażowicze, którzy zauważyli wypadek, poinformowali służby ratunkowe.

Na pomoc wyruszyli ratownicy Brzegowej Stacji Ratownictwa Morskiego.

Wiatrakowiec to statek powietrzny cięższy od powietrza (aerodyna), wyposażony w wirnik nośny i śmigło typu pchającego bądź ciągnącego. Wirnik nie jest napędzany silnikiem.

Sprawą zajęła się także Państwowa Komisja Badań Wypadków Lotniczych.

Zobacz także: Niewybuch znaleziony przy Żelaznej

Rodzina tragicznie zmarłego została objęta opieką samorządu gminy Postomino, który m.in. zapewnił jej pomoc psychologa oraz lekarza.

Dodatkowo, samorząd gminy Postomino podjął decyzję - jak informuje Adam Drapała, wicewójt gm. Postomino - o przełożeniu morskich Zawodów Pływackich "Klif Jarosławca", które miały być rozegrane w czwartek - 24 lipca na morzu w Jarosławcu. To ze względu na dramat, który się rozegrał.

Zobacz także: Wypadek lotniczy w Jarosławcu