W obronie pieca wystąpili społecznicy ze stowarzyszenia "Kamień i co?", którzy w mediach społecznościowych zaapelowali o podpisanie petycji w tej sprawie. Zabytkowy piec kaflowy stoi w poczekalni na stacji Warszawa Olszynka Grochowska, na której trwają prace modernizacyjne.
Właśnie podczas tych prac, we wnętrzu dawnych kas biletowych i poczekalni, został odsłonięty częściowo uszkodzony piec kaflowy.
Aktywiści murem za kaflowym piecem
"Dawna kasa biletowa, poczekalnie i wiata, od 2014 roku, ujęte są w gminnej ewidencji zabytków. Cały obiekt nawiązuje swoją architekturą do tzw. linii otwockiej choć powstał w okresie powojennym, dlatego też nie objęto go ścisłą ochroną konserwatorską w postaci wpisu do rejestru zabytków, a wnętrza dawnych poczekalni i kas biletowych nie są chronione. Piec kaflowy będący przedmiotem petycji spełnia definicję zabytku i, w naszym przekonaniu, zasługuje na zachowanie i należyte prace konserwatorskie, jak również pozostawienie go w jego dotychczasowej lokalizacji" - napisali w petycji społecznicy.
Pod petycją w obronie zabytkowego pieca podpisało się już 260 osób. Zareagowali też wojewódzki i stołeczny konserwator zabytków.
Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki poinformował, że piec kaflowy znajdujący się na stacji PKP Olszynka Grochowska nie zostanie zniszczony.
"Obiekt znajduje się w gminnej ewidencji zabytków i nie podlega ochronie przez MWKZ. Podjęliśmy jednak działania dotyczące jego przyszłości. Po naszej interwencji piec został zabezpieczony. Otrzymaliśmy zapewnienie od PKP S.A., że nie zostanie rozebrany" - napisał w mediach społecznościowych.
Potwierdził to rzecznik PKP PLK (odpowiedzialnych za modernizację stacji) Karol Jakubowski.
- Prace na przystanku Warszawa Olszynka Grochowska prowadzone są w porozumieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Na czas modernizacji wiaty przystankowej prowadzonej przez PLK SA, piec kaflowy zostanie zabezpieczony przez wykonawcę prac. Obecnie nie są realizowane prace modernizacyjne wewnątrz poczekalni – przekazał Jakubowski.
Przystanki na linii otwockiej z charakterystycznymi skrzydlatymi wiatami powstały w latach 30. XX wieku. Zaprojektował je inż. Kazimierz Centnerszwer (pracownik Biura Projektów i Studiów PKP). Zintegrowane z budynkami poczekalni i kas wiaty przystankowe powstały na stacjach Olszynka Grochowska, Międzylesie, Radość, Miedzeszyn, Michalin, Józefów i Świder. W momencie oddania ich do użytku były jednymi z najnowocześniejszych w Europie.
Źródło: PAP
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?