Zimowe atrakcje w środku lata na Ursynowie. Otwarto lodowiska i górki zjazdowe. "To nowość nie tylko w dzielnicy, ale całej Warszawie"

Nowe atrakcje będą funkcjonować przez dwa miesiące w dwóch miejscach: na terenie obok ursynowskiego ratusza oraz na tzw. Polance Raabego (obok Szkoły Podstawowej nr 340 przy ul. Lokajskiego 3). Powstały z myślą o dzieciach - w teorii są otwarte dla wszystkich, jednak po rozmiarze konstrukcji widać, że najlepiej sprawdzą się dla najmłodszych.

Lodowiska mają powierzchnię 125 m2, wykonane są z paneli polietylenowych, które pozwalają ślizgać się w warunkach zbliżonych do tych, które są na lodowisku mrożonym. Z kolei górki zjazdowe opierają się na stalowej konstrukcji i mają po dwa równoległe tory, ułożone ze specjalnych mat z tworzywa sztucznego. Zjazd odbywa się na gumowych pontonach. Górki mają po 4 metry wysokości, długość zjazdu to 18 metrów, a strefy wyhamowania mają 8 metrów.

Ważne jest też, że lodowisko syntetyczne to ekologiczne rozwiązanie, bo do jego utrzymania nie jest potrzebna energia elektryczna. Zupełnie inaczej jest w przypadku lodowiska mrożonego, które tej energii zużywa bardzo dużo. To szczególnie istotne przy gwałtownie rosnących obecnie cenach prądu - podkreślił zastępca burmistrza Ursynowa Piotr Zalewski.

"Małe Zakopane" jest czynne przez siedem dni w tygodniu, w godz. 10.00 - 20.00. Korzystanie z atrakcji oraz wypożyczanie sprzętu jest bezpłatne. Górki oraz lodowisko powróci w okresie jesienno-zimowym, od 2 listopada do 18 grudnia, ale tylko w jednej lokalizacji - przy Szkole Podstawowej nr 340.

To coś zupełnie nowego nie tylko na Ursynowie, ale i w całej Warszawie. Liczę na to, że zarówno z lodowisk, jak i górek zjazdowych będzie korzystać dużo dzieci i przez to wakacje spędzane przez nie na Ursynowie będą atrakcyjniejsze - powiedział Zalewski.

Koszt realizacji projektu wynosi prawie 700 tys. zł.