Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

10-latka z Warszawy sama pojechała do Tczewa. Chciała odwiedzić znajomych

Redakcja Warszawa
Michał Wiśniewski
10-letnia dziewczynka z Warszawy sama, bez wiedzy rodziny, wyruszyła w podróż pociągiem do Tczewa. Policjantom powiedziała, że zamierzała odwiedzić znajomych. Dziecko pod opieką funkcjonariuszy wróciło do domu.

Do zdarzenia doszło we wtorek 2 sierpnia po godzinie 16:00. Wówczas iławscy policjanci otrzymali informację o dziecku, które samotnie podróżowało pociągiem relacji Gliwice-Gdynia.

- Dziewczynka wraz z pieskiem została odebrana przez policjantów od obsługi pociągu na stacji w Iławie. W rozmowie z funkcjonariuszami powiedziała jak się nazywa, że ma 10 lat, mieszka w Warszawie, i że postanowiła pojechać do znajomych do Tczewa nikomu nic nie mówiąc – przekazała st. asp. Joanna Kwiatkowska rzeczniczka iławskiej policji.

"Wróciła do domu radiowozem"

Funkcjonariusze ustalili dokładny adres zamieszkania 10-latki i powiadomili jej matkę. Dziecko wspólnie ze swoim psem zostało przetransportowane do babci, gdyż jej mama była w pracy.

- Dziewczynka wyglądała na bardzo podekscytowaną zamieszaniem wokół własnej osoby i przejażdżką radiowozem – wskazała policjantka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto