3 z 10
Poprzednie
Następne
10 najbardziej irytujących typów pasażerów w komunikacji miejskiej. Ich nie lubimy najbardziej!
8. Smakosz fast-foodów
Na drzwiach większości pojazdów komunikacji miejskiej znajdziemy naklejkę z przekreślonym jedzeniem. Nadal jednak wiele osób zupełnie nie stosuje się do tego zakazu. Oczywiście dla żadnego z współpasażerów nie jest problem, jeśli ktoś je jakiś owoc, wafelka czy bułkę. Problem pojawia się jeśli ktoś wyciąga w autobusie kebaba, hamburgera czy hot-doga. Nie dość, że podróż z unoszącymi się intensywnymi zapachami jest nieprzyjemna, to w dodatku nikt nie ma ochoty patrzeć jak osoba obok pochłania burgera ociekającego z każdej strony sosami.