W sobotnie popołudnie białostoccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że dwunastoletniemu chłopcu skradziono rower, po tym jak na chwilę zostawił go bez nadzoru. Czujna babcia chłopca szybko podała mundurowym jakiej marki był rower, nie pomijając jego cech charakterystycznych. Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast zaczęli szukać roweru. Z daleka dostrzegli chłopca, który na ich widok próbował schować się między blokami. Szybko zatrzymali młodzieńca, którym okazał się 11-letni mieszkaniec Białegostoku. Jak się okazało obaj chłopcy mieszkają na jednym osiedlu. 11-latek tłumaczył, że pożyczył rower, jednak nie umówił się kiedy ma go zwrócić. Teraz policjanci szczegółowo wyjaśniają prawdomówność chłopca.
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?