120 milionów złotych na most pieszo-rowerowy przez Wisłę. Ratusz zapowiada, że będzie wizytówką miasta. Umowa oficjalnie podpisana

Prezydent Warszawy wyraził nadzieję, że przeprawa, o długości 450 metrów, powstanie do roku 2024. Będzie też podświetlona, co podkreślił Rafał Trzaskowski. Połączy zmieniające się centrum miasta z rewitalizowaną Pragą. Gospodarz stolicy po raz kolejny podkreślił, że jego priorytetem jest zmiana wizerunku centrum Warszawy, a także łączenie go z Pragą.

Dyrektor ZDM Łukasz Puchalski zaznaczył, że będzie to już ósmy most wybudowany w kompetencji Zarządu Dróg Miejskich. Natomiast dokumentacja dotycząca budowy łącznie była konsultowana z 50 podmiotami. - Mamy poczucie, że most na Pragę, który będziemy wspólnie realizować z Budimexem, stanie się naszą wspólną wizytówką. Wizytówką Warszawy - podsumował Puchalski.

Przypomnijmy, że przeprawa powstanie na wysokości ulic Karowej i Okrzei. To jest praktycznie w bezpośrednim sąsiedztwie Mostu Śląsko-Dąbrowskiego oraz zaledwie kilka minut drogi od Mostu Świętokrzyskiego. Ten drugi jest obecnie zdecydowanie najlepiej przystosowanym do poruszania się przez pieszych i rowerzystów. To sprawia, że nie cichną wśród wielu mieszkańców wątpliwości co do słuszności decyzji akurat o budowie tego mostu. No właśnie, rzecznik warszawskiego ratusza Monika Beuth-Lutyk kilkukrotnie poprawiała dziennikarzy używających słowa kładka, że budowany będzie most. Na pewno most za 120 milionów złotych brzmi dużo rozsądniej niż kładka. Mając jednak na uwadze, że prowadzony będzie tam wyłącznie ruch pieszy i rowerowy nie wyklucza takiego nazewnictwa.

Pytanie o zasadność budowy przeprawy, w czasie kryzysu finansowego, otrzymał podczas uroczystości podpisania umowy gospodarz miasta. Trzaskowski wyjaśnił, że pomimo trudnej sytuacji finansowej Warszawa musi się rozwijać. - Kwestia łączenia centrum miasta, które zupełnie będzie inaczej wyglądało oraz kwestia rewitalizacji Pragi nadal pozostają dla nas priorytetem. Natomiast główny problem, który samorządowcy dzisiaj mają, z powodu działań rządu, to jest kwestia wydatków bieżących - zaznaczał Trzaskowski.

Zdementował także, że nie powstanie tunel na Pradze pod Dworcem Wschodnim. Zapewniał, że wciąż toczą się na ten temat rozmowy, z możliwością wykorzystania środków unijnych. Więcej o tym, że w temacie tunelu trwa spór o to, kto powinien sfinansować jego budowę: miasto czy kolejarze, przeczytacie tutaj