Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

17-latek utonął w Rudniku

Łukasz Szalkowski
Łukasz Szalkowski
Piotr Kołtacki (Straż Pożarna)
Nieprzytomnego chłopaka strażacy wyłowili około godz. 15. Niestety nie udało się go uratować.

Nastolatek kąpał się na Plaży Miejskiej. Jak się dowiedzieliśmy, w czasie gdy chłopak tonął, nad wodą dyżurowali trzej ratownicy. - Nikt nie zauważył, że ktoś się topi - relacjonują ratownicy, którzy pracują w Rudniku. - Był duży tłok. Nie wzywano pomocy, nie było widać też oznak paniki.O tym, że 17-latek może tonąć ratowników powiadomili znajomi chłopaka. Sami nie zauważyli, żeby cokolwiek z nim się działo. Myśleli że wyszedł na brzeg. Na plaży go jednak nie znaleźli.Zawiadomiono strażaków, którzy przywieźli łodzie i zaczęli przeczesywać kąpielisko. Do Grudziądza ruszyły też jednostki z Torunia i Bydgoszczy z robotem do poszukiwań w wodzie i wyszkolonymi nurkami. Wcześniej chłopaka próbowali odnaleźć ratownicy. Nie mogli jednak zejść już niżej pod wodę. - Bez sprzętu do nurkowania zejście na głębokość pięciu metrów nie jest możliwe - tłumaczą.A właśnie na tej głębokości odnaleziono nieprzytomnego 17-latka. Pod wodą chłopak przebywał ponad godzinę. Wyłowił go nurek z ochotniczej straży pożarnej przy grudziądzkiej PSP. Nie dawał oznak życia, lekarze rozpoczęli reanimację. Kontynuowali ją jeszcze w szpitalu, nie przyniosła jednak skutku.Fałszywy alarm nad WisłąW czasie trwania akcji ratunkowej w Rudniku, strażacy otrzymali kolejny sygnał o zatonięciu, tym razem w Wiśle. Okazał się jednak fałszywy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto