W związku jednak z zerwaniem kontraktu pojawił się problem: kto nie dotrzymał warunków umowy. Odstąpienie od umowy wiąże się bowiem z koniecznością wypłaty kary umownej. To dziesięć procent wartości obliczonej na ponad 1 miliard 700 milionów inwestycji, czyli więcej niż 170 milionów złotych.Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad twierdzi, że wina leży po stronie wykonawcy, czyli polsko-irlandzkiego konsorcjum, które utworzyło pięć firm - PBG, Hydrobudowa Polska, Aprivia, SRB Civil Engineering Limited oraz John Silk &Son. .Ale Irlandczycy, którzy po ogłoszeniu upadłości przez polskie firmy, próbowali dokończyć inwestycję, uważają, że to GDDKiA nie przychyliła się do propozycji porozumienia i nie wywiązała się ze swoich zobowiązań.WIĘCEJ NA TEN TEMAT TUTAJ
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?