Do zatrzymania sprawcy nie doszło bezpośrednio po zdarzeniu. Dopiero gdy poszkodowany zgłosił się do komendy przy ulicy Umińskiego, udzielono mu pomocy, a następnie rozpoczęto poszukiwania na podstawie sporządzonego rysopisu.
Okazało się, że wizerunek mężczyzny idealnie pasuje do dobrze znanemu stróżom prawa Jana M., który przewodził grupie napastników. Bez trudu ustalono miejsce pobytu podejrzanego, a następnie dokonano jego zatrzymania.
Sprawca napadu miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci z Pragi Południe przedstawili mu zarzut uszkodzenia ciała. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?