26-latka z Józefowa zostawiła w domu dwie małe córki i pojechała na imprezę do Warszawy. Kobiecie grozi pięć lat więzienia

W piątek 17 lutego, kilka minut przed północą, do Komisariatu Policji w Józefowie wpłynęło zawiadomienie o dwóch małych dziewczynkach pozostawionych bez opieki w jednym z mieszkań przy ul. 3 maja. Jak wynikało z rozmowy ze zgłaszającą, bezradne dzieci zapukały do jej drzwi prosząc ją, by się nimi zajęła. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z grupy patrolowo-interwencyjnej.

W mieszkaniu mundurowi zastali 2 i 5-latkę oraz zgłaszającą sąsiadkę. Kobieta nadmieniła, że nie zna matki dzieci, nie posiada do niej telefonu kontaktowego, nie wie gdzie pracuje i gdzie mogłaby się udać. Dodała też, że ostatni raz widziała ją 16 lutego około godziny 18:00.

Wówczas funkcjonariusze niezwłocznie wezwali załogę karetki pogotowia ratunkowego. Po przeprowadzonym badaniu, wystraszone dzieci zostały przekazane do placówki opiekuńczej - relacjonuje mł. asp. Paulina Harabin z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.

Następnego dnia, przed godziną 11:00 policjanci z Józefowa namierzyli poszukiwaną kobietę. 26-latka oświadczyła, że nie wie gdzie są jej dzieci, bo rano powróciła do mieszkania z imprezy od znajomych w Warszawie. W chwili zatrzymania miała blisko promil alkoholu w organizmie.

Po wytrzeźwieniu kobieta usłyszała zarzut zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator objął ją policyjnym dozorem.

Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku.