Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

3:1 - porażka Polonii w Krakowie [zdjęcia]

Karolina Eljaszak
Karolina Eljaszak
Cracovia przed własną publicznością pogrążyła stołeczną Polonię ...
Cracovia przed własną publicznością pogrążyła stołeczną Polonię ... Łukasz Żołądź
Cracovia przed własną publicznością pogrążyła stołeczną Polonię 3:1. Honorową bramkę dla czarnych koszul zdobył Smolarek.

Legia roznosi Koronę przy pustych trybunach, ale nie bez dopingu [relacja, zdjęcia]


Od samego początku to gospodarze wykazywali większą determinację, aby objąć prowadzenie. Ta sztuka udała się im już w 7 minucie. Prostopadłą piłkę do Bartczaka zagrał Suvorov. Pomocnik"Pasów" wycofał do Trivunovića, a ten dołożył tylko nogę, posyłając futbolówkę do siatki. Polonia odpowiedziała groźnie już w 10. minucie. Dośrodkowanie Smolarka trafiło do Bruno, który huknął z woleja w poprzeczkę. Chwilę później krakowianie mogli prowadzić już dwoma golami. Prawym skrzydłem urwał się Szeliga. Zawodnik gospodarzy dośrodkował do Dudzica, ale jego strzał szczupakiem poszybował ponad bramką.

Piłkarze obu drużyn już od pierwszych minut tworzyli przy Kałuży świetne widowisko, raz po raz zagrażając przeciwnikowi. W 14. minucie fantastycznym lobem popisał się Mierzejewski. Cracovię ponownie jednak uratowała poprzeczka.Wśród podopiecznych Szatałowa niezwykle aktywny był Saidi Ntibazonkiza, który szalał na lewym skrzydle. Dobrze prezentował się również Mateusz Klich. W 23. minucie Kich wpadł w szesnastkę Polonii, ale zatrzymał się ostatecznie na Adamie Kokoszce.

Chwilę później Cracovia stworzyła sobie stuprocentową okazję. Szybką kontrę rozpoczął Suvorov, zagrywając do Dudzica. Napastnik krakowian podał do Ntibazonkizy a ten, mając przed sobą już tylko Przyrowskiego, fatalnie skiksował. W 29. minucie w roli podającego ponownie wystąpił Dudzic, który tym razem wypracował sytuację dla Bartczaka. Pomocnik gospodarzy strzelił jednak w sam środek bramki, w konsekwencji czego Przyrowski sparował piłkę. Na tym akcja "Pasów" się nie zakończyła. Kilka sekund po tym zdarzeniu fantastycznego, prostopadłego podania Suvorova nie wykorzystał Dudzic, który także przegrał pojedynek z Przyrowskim.

Cracovia mimo stworzenia sobie kilku stuprocentowych szans, nadal prowadziła tylko jednym golem.W 32. minucie "Czarne koszule" mogły wyrównywać. Z rzutu wolnego mocno i precyzyjnie uderzył Mierzejewski. Tym razem w sukurs bramkarzowi "Pasów" przyszedł słupek. Pięć minut przed końcem pierwszej połowy obronę gości rozklepali Dudzic i Ntibazonkiza. Ten ostatni kropnął potężnie, ale futbolówka poszybowała ponad bramką. W 45. minucie Cracovia podwyższyła wreszcie na 2:0. To, co zrobił Alexandr Suvorov, było technicznym majstersztykiem. Zawodnik z Mołdawii podciął piłkę, lobując udanie bezradnego Przyrowskiego. Po pierwszej części gospodarze prowadzili więc różnicą dwóch goli.

Tuż po przerwie obraz gry nie zmienił się: obie drużyny nadal atakowały. W 50. minucie prostopadłą piłkę do Ntibazonkizy zagrał Dudzic, ale napastnik krakowian nie zdołał opanować futbolówki. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Dośrodkowanie z rzutu rożnego trafiło na głowę Jodłowca, który uderzył tuż przy słupku. Kaczmarek zdołał sparować strzał, ale wobec dobitki Smolarka był już bezradny.

Mimo to podopieczni Zielińskiego nadal znajdowali się w trudnej sytuacji. W 63. minucie za faul na Klichu drugą żółtą kartką ukarany został Bruno. Cracovia, grając w przewadze, chciała ponownie odskoczyć rywalowi na dwa gole. W 65. minucie Saidi Ntibazonkiza minął Jodłowca i strzelił mocno, ale jego uderzenie minęło prawy słupek bramki gości. W następnym kwadransie zawodnicy nie kreowali już tylu podbramkowych sytuacji. Gra często była przerywana wskutek urazów piłkarzy. W 78 minucie w miejsce Dudzica na murawie pojawił się Visnjakovs. Łotysz już po kilkudziesięciu sekundach wpisał się na listę strzelców. Zawodnik "Pasów" urwał się prawym skrzydłem, złamał akcję do środka i silnym strzałem lewą nogą pokonał Przyrowskiego. W 84. minucie szansę na podwyższenie rezultatu miał Saidi Ntibazonkiza. Reprezentant Burundi stanął oko w oko z golkiperem Polonii, ale Przyrowski wyszedł z całej sytuacji obronną ręką.Tuż przed końcem meczu krakowianie ponownie zagrozili bramce Polonii Piłkę do Krzywickiego zagrał Vinsjakovs. Rezerwowy Cracovii, znajdując się kilka metrów przed bramką, fatalnie spudłował.Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.

Przy Kałuży oglądaliśmy dziś festiwal niewykorzystanych sytuacji, ale jak mówi stare, piłkarskie przysłowie: "Zwycięzców się nie sądzi". Dzięki wygranej Cracovia zbliżyła się do przedostatniej Arki na jeden punkt.

Cracovia - Polonia Warszawa 3:1 (2:0)

1:0 -T rivunović 7.
2:0 - Suvorov 45.
2:1 - Smolarek 52.
3:1 - Višŋakovs 79.

Żółte kartki: Ntibazonkiza, Ł. Mierzejewski, Suvorov, Kaczmarek (Cracovia) oraz Kokoszka, Bruno, Andreu, Tosik (Polonia)

Czerwona kartka: Bruno 64. (za drugą żółtą)

Cracovia: Kaczmarek - Ł. Mierzejewski, Trivunović, Radomski, Suart - Ntibazonkiza (86. Krzywicki), Szeliga (81. Boljević), Bartczak, Suvorov - Klich - Dudzic (77. Višŋakovs).

Polonia: Przyrowski - Mynar (46. Tosik), Jodłowiec, Smolarek, Mierzejewski, Kokoszka (78. Gołębiewski), Trałka (46. Andreu), Brzyski, Piątek, Bruno, Sobiech.

Sędzia: Daniel Stefański (Kujawsko-Pomorski ZPN).

Widzów: 7731

źródło: Fantastyczny mecz Cracovii. "Pasy" pokonują Polonię 3:1 [zdjęcia], Dariusz Faron, MMKraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto