Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

300 osób cofnęło się w czasie podczas "Czarnego czwartku"

Redakcja
Zmagania z maszyną do pisania, słuchanie wiadomości z radia Wolna Europa czy piosenek z lat 70. Gra miejska „Czarny czwartek” przeniosła uczestników o 40 lat wstecz.

W związku z premierą filmu „Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł”, która odbędzie się już 25 lutego, Dom Spotkań z Historią zorganizował w sobotę grę miejską. – Chcieliśmy przybliżyć wydarzenia grudnia 1970 r. na Pomorzu i pokazać, w jaki sposób odbierali je mieszkańcy Warszawy – wyjaśniał Marcin Mitzner pomysłodawca gry.

W poszukiwaniu pamiętnika studenta

300 osób z podekscytowaniem biegało po Śródmieściu, rozwiązując zadania nawiązujące do tamtej epoki. Głównym celem było skompletowanie fragmentów pamiętnika studenta UW pochodzącego z Gdańska. Droga do zdobycia pozbawionych PRL-owskiej cenzury wspomnień sprzed 40 lat o wydarzeniach na Pomorzu wiodła m.in. przez Muzeum Techniki, Dworzec Centralny i Halę Mirowską.

W Muzeum Techniki czekał „labirynt zagadek”. Postacie pomagające uczestnikom, dekoracje – wszystko miało klimat lat 70. – Najbardziej podobała mi się dbałość organizatorów o szczegóły: ceraty na stołach, szklanki w metalowych koszyczkach, budziki, staromodny ubiór postaci, które udzielały wskazówek... Dało się poczuć ówczesną atmosferę – powiedział Norbert, uczestnik gry.

Tu radio Wolna Europa

Gracze musieli m.in. posłuchać piosenek płynących ze starego radia i odpowiedzieć na pytanie, który z utworów muzycznych komentował wydarzenia na Pomorzu w latach 70. W innym miejscu Muzeum Techniki redagowali na maszynie do pisania notatkę prasową na podstawie wiadomości wysłuchanych w radiu Wolna Europa.

– Cieszę się, że nie muszę na co dzień pisać na takiej maszynie i żyję w epoce komputerów. O wiele łatwiej się na nich pisze – śmiała się Dominika, układając tekst wspólnie z resztą swojego zespołu. Przydała się również umiejętność liczenia, bowiem jedno z zadań polegało na przeliczeniu cen mięsa i artykułów spożywczych po podwyżce wprowadzonej 12 grudnia 1970. Właśnie to wydarzenie było bezpośrednią przyczyną strajków i demonstracji na Pomorzu.

- Przyznam, że sporo się dowiedziałem o tamtych czasach. Lubię brać udział w grach miejskich, bo można połączyć zabawę ze wzbogacaniem wiedzy – skomentował Łukasz.

Co się wydarzyło w grudniu '70?

Finał gry rozegrał się w kinie Atlantic. 150 uczestników, którzy jako pierwsi dobrnęli do mety, mogli w nagrodę obejrzeć przedpremierowy pokaz filmu Antoniego Krauzego "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł".

– W wakacje planujemy zorganizować drugą część naszej gry – zdradza Marcin Metzner.

Film przedstawia wydarzenia, które rozegrały się w Gdyni w grudniu 1970 r., zakończone brutalną pacyfikacją manifestantów przez oddziały wojska i milicji. W stłumieniu buntu społeczeństwa uczestniczyły m.in. czołgi. W wyniku starć zginęło ok. 40 osób, wiele osób zostało rannych. Zatrzymano ponad trzy tysiące osób.



Zobacz również:
Sześćdziesiąt lat temu w Warszawie
VI Ogólnopolski Festiwal Piosenki Retro

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto