320 pługów gotowych do akcji. Na drogach znowu posypią solą

Chociaż prognozy pogody na najbliższe dni, a nawet tygodnie, nie mówią nic o opadach śniegu, to dla służb miejskich rozpoczął się już kalendarz zimowy. Oznacza to, że w gotowości muszą być utrzymywane maszyny i urządzenia odśnieżające drogi.

„Czuwanie” rozpoczęło się we wtorek 15 października, a zakończy dopiero w połowie kwietnia przyszłego roku. - Do natychmiastowego wyjazdu przygotowanych jest 320 pługów, w tym 170 posypywarek - informuje stołeczny ratusz.

Sól wciąż w użyciu

W tym roku służby pracujące dla miasta dalej będą stosować chlorek sodu (sól kuchenna) zwilżany w trakcie posypywania solanką. Na drogi wysypywana będzie też mieszanka chlorku sodu z chlorkiem wapnia używana zwykle, gdy temperatury spadają poniżej -5 st. C. Na drogach nieutwardzonych i nieposiadających odwodnienia wykorzystane będzie kruszywo.

Stosowanie chlorku sodu ma jedną podstawową zaletę - jest skuteczne jeśli chodzi o walkę ze śliską nawierzchnią. To skuteczny środek, aby drogi były czarne. Jego stosowanie jest też ekonomiczne. Jednak chlorek sodu ma też wady. Ekolodzy zwracają uwagę m.in. na usychanie położonych w pobliżu dróg drzew i krzewów (z powodu nadmiernego zasolenia gleby). Z kolei piesi na pewno nie raz mieli dość soli pojawiającej się na butach i trudnej do usunięcia.

40 proc. do oczyszczenia

Jak informuje Zarząd Oczyszczania Miasta zimą zlecone będzie oczyszczanie około 40 proc. stołecznych dróg. Będą to ulice o kategorii dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych oraz gminnych, po których kursują autobusy komunikacji miejskiej.

Oczyszczeniem pozostałych dróg w mieście mają zająć się urzędy 18 stołecznych dzielnic. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma z kolei zadbać o takie drogi jak Trasa Toruńska czy Południowa Obwodnica Warszawy na odcinku od węzła Krakowska do węzła Lotnisko i węzła Marynarska.

Zobacz również:
Służby w pełnej gotowości. Ale za mniejsze pieniądze