40-latek zaginął w trakcie wesela pod Warszawą. Odnaleziono jego ciało. Trwa śledztwo policji

Maciej Osiński zaginął w sobotę 21 sierpnia 2021 roku w Otrębusach w powiecie pruszkowskim. Mężczyzna wspólnie z żoną bawili się tam na weselu. Po godzinie 20:00 postanowili wyjść z imprezy i zaczerpnąć świeżego powietrza. W pewnym momencie kobieta wróciła na salę weselną, a gdy po chwili znów wyszła na zewnątrz, jej męża już tam nie było. Ostatni raz widziany był przy ul. Jeżynowej, tuż pod lasem Młochowskim.

W poszukiwania zaangażowała się policja, znajomi i rodzina mężczyzny. Od dnia zaginięcia w sieci pojawiały się zdjęcia i informacje na temat Macieja Osińskiego, które miały pomóc w odnalezieniu 40-latka. Z wiadomości przekazanych przez osoby biorące udział w poszukiwaniach wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej udał się w kierunku Brwinowa. Bliscy zmarłego twierdzą, że mógł on próbować wracać na piechotę do Konstancina-Jeziorny, gdzie mieszkał. Nie miał przy sobie pieniędzy ani dokumentów, jego telefon był rozładowany.

Tragiczny finał poszukiwań

Fundacja Zaginieni poinformowała w środę 25 sierpnia, że kilometr od miejsca, w którym 40-letni mężczyzna był widziany po raz ostatni, znaleziono jego ciało.

Fundacja Zaginieni zakończyła poszukiwania Macieja Osińskiego. Rodzinie i przyjaciołom składamy najszczersze kondolencje - czytamy we wpisie Fundacji na Facebooku.

Policja potwierdziła, że zakończono poszukiwania mężczyzny, jednak nie podała jak dotąd przyczyny jego śmierci.

Potwierdzamy, że ciało poszukiwanego zostało odnalezione. Nie możemy na razie przekazać szczegółowych informacji dotyczących jego śmierci, gdyż jest to objęte śledztwem - informuje biuro prasowe KPP w Piasecznie w rozmowie z portalem Warszawa Nasze Miasto.