Jak poinformował Maciej Karczyński, rzecznik stołecznej policji, w związku z sobotnim marszem zatrzymano ponad 40 osób. Sześć z nich było nieletnich. Jeden z zatrzymanych usłyszał zarzut naruszenia nietykalności funkcjonariusza, jeden kradzieży w sklepie, a dwóm osobom postawiono zarzut uszkodzenia elewacji budynku.
Natomiast 28 uczestników Marszu Wyzwolenia Konopi usłyszało zarzut posiadania narkotyków. Według szacunków służb porządkowych, ulicami Warszawy mogło przejść 5-6 tysięcy osób. Barwny korowód nie bał się palić przy policjantach i wyśmiewał polityków. Czytaj więcej:Marsz Wyzwolenia Konopi. Tysiące osób domaga się legalizacji marihuany.
Policja uderza w Wolne Konopie
Zamieszanie wokół marszu pojawiło się w piątek. Policjanci weszli do trzech mieszkań i zatrzymali jednego z organizatorów imprezy. Rzecznik policji tłumaczył MM-ce, że chodziło o posiadanie znacznych ilości narkotyków. Z kolei organizatorzy marszu podkreślali, że policja stosuje represje.
Marsz Wyzwolenia Konopi: rok temu też było gorąco
W 2010 roku, podczas imprezy, policja zatrzymała 35 osób, w tym 10 nieletnich. 15 uczestników marszu usłyszało zarzuty posiadania narkotyków. Marsz zakończył się starciem z policją, kiedy część manifestujących przeszła pod jedną ze śródmiejskich komend, żądając zwolnienia zatrzymanych kolegów.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?