Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

49. Rajd Barbórka. Ariel chce pojechać na ul. Karowej

Ariel Rally Team
Ariel Rally Team
Ariel Rally Team
Sobotni trening w Glewie, choć obfitował w wielką ilość zakrętów, dla Ariela Piotrowskiego był już w zasadzie ostatnią prostą przed słynnym Rajdem Barbórka. Rajdowiec jest przekonany, że stać go na dobry wynik w Warszawie.

Ostatnie oficjalne testy przed wyjazdem do stolicy podziałały jak magnes na kibiców. Aby na własne oczy przekonać, czy zawodnicy Ariel Rally Teamu są faktycznie dobrze przygotowani do kolejnej Barbórki, pasjonaci rajdów pod Dobrzyń nad Wisłą dojechali nawet z Torunia i Lipna. Rzecz jasna nie mogło też zabraknąć miejscowych widzów, a także licznych fanów z Włocławka.Niektórzy kibice nie tylko na własne oczy, ale też na własnej skórze mogli sprawdzić aktualną dyspozycję Ariela Piotrowskiego.- Wsiadając do rajdówki na sportową przejażdżkę z takim zawodnikiem w pierwszej chwili dostałem gęsiej skórki – mówi Karol, jeden z młodych fanów, którzy w sobotę dostali szansę zasiąść w fotelu pilota podczas jazd treningowych. – Po chwili obawa minęła i zastąpiła ją euforia oraz porządne skoki adrenaliny. Ariel pomógł mi pozbyć się zbytniego stresu. Zanim ruszyliśmy przywitał się, pogadał, pożartował... Sama jazda była niesamowita, po prostu coś fantastycznego.Prawdziwe rajdowe emocje we wnętrzu sportowego Citroena C2R2 Max w sobotę miało okazję poczuć też kilkoro VIP-ów. Wśród odważnych byli m.in. poseł PO, Marek Wojtkowski, oraz zastępca burmistrza Dobrzynia nad Wisłą, Ryszard Bartoszewski.FOTORELACJA Z TRENINGU ARIELA PIOTROWSKIEGONa jeszcze ostrzejszą jazdę Ariel Piotrowski decydował się, gdy obok niego zasiadał już sam pilot, Ireneusz Pleskot. Trening w Glewie włocławsko-warszawskiej załodze miał służyć bowiem głównie jako porządne przetarcie przed jednym z najważniejszych tegorocznych startów, czyli 49. Rajdem Barbórka.Ku zaskoczeniu kibiców w Glewie pojawiły się aż dwa identycznie wyglądające Citroeny. Za kierownicą drugiej rajdówki Ariel Rally Teamu zasiadł Łukasz Figiel, były mistrz Polski w rallycrossie dywizji Narodowej. Dla młodego zawodnika z Kalisza Barbórka będzie rajdowym debiutem.Zdecydowanie większe doświadczenie w startach na warszawskich OS-ach mają Ariel Piotrowski i jego pilot Ireneusz Pleskot. Obaj nie ukrywają, że liczą na dobry wynik w Barbórce.- Głównym celem jest oczywiście uzyskanie kwalifikacji do Kryterium Asów – podkreśla kierowca z Włocławka. - Będziemy celować w pierwszą trójkę w swojej klasie, ale nadrzędnym priorytetem jest właśnie start w tym najbardziej znanym odcinku specjalnym w Polsce, odbywającym się na ulicy Karowej. Mamy nadzieję, że pogoda nie sprawi w tym roku psikusa i nie będzie takiej loterii z doborem opon, jak przed dwunastoma miesiącami. Osobiście chcielibyśmy pojechać po suchej, niczym nie pokrytej nawierzchni. Najgorszą rzeczą dla nas i z pewnością dla wielu innych załóg byłby tzw. czarny lód, czyli niewidoczna gołym okiem gołoledź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto