Oto "łup", który znaleźli moi rodzice :) Kawał borowika z nowosolskich lasów :)
W porównaniu do i tak dość sporego innego borowika jest nietuzinkowo wielki, ale porównajcie sobie jego wielkość z moją ręką albo z zapalniczką :)Trochę nadgryziony przez ślimaki i trochę widać zbyt długo był w zacienionym, wilgotnym miejscu, ale przecież nie o to chodzi :) radość z jego znalezienia się liczy! A Wy? Macie jakieś "okazy" z naszych lasów? :)
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!