Lampa, jak lampa, wiele takich w mieście stoi, ale ta lampa jest szczególna, nie świeci i to od 7 (siedmiu) tygodni. Mimo 2 maili i trzech telefonów na awaryjną linię 991, nic się nie dzieje. Pechem tej lampy jest jej usytuowanie, żeby biedaczka stała około 100-150 metrów bliżej w stronę Urzędu Miasta, to byłaby naprawiona już na drugi dzień. A tak, to stój biedaczko, aż się ktoś zlituje i ciebie naprawi. Dodam że lampa stoi na ulicy Drzymały przy bloku nr. 2.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?