Nasza Loteria

72 lata temu z taśmy produkcyjnej FSO zjechała pierwsza Warszawa M-20. Tak wyglądał jej pierwowzór

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Pobieda, tak wyglądał pierwowzór Warszawy - królowej polskich szos [ZDJĘCIA]
Pobieda, tak wyglądał pierwowzór Warszawy - królowej polskich szos [ZDJĘCIA] Narodowe Archiwum Cyfrowe
Warszawa M-20, kultowy samochód powojennej Polski zjechał z linii produkcyjnej na Żeraniu 6 listopada 1951 roku, na inaugurację Fabryki Samochodów Osobowych. Rok wcześniej, podpisano umowę polsko-radziecką. Na jej mocy przekazano plany konstrukcyjne samochodu GAZ M-20 Pobieda. Na tej podstawie powstała słynna Warszawa M-20, która z czasem stała się królową polskich szos. Zobacz jak wyglądał pierwowzór legendy polskiej motoryzacji. Kliknij w zdjęcie, aby przejść do galerii.

Powojenne plany motoryzacyjne

Po zakończeniu II wojny światowej rząd zdecydował się na odbudowę polskiego przemysłu motoryzacyjnego, którego początki sięgały 1919 r. W 1947 r. nawiązano kontakty z przedwojennym partnerem, Fiatem. Doszło do podpisania umowy, na mocy której Włosi mieli wybudować w Polsce fabrykę i rozpocząć produkcję modeli Fiat 508, a następnie Fiat 1100.

Jednak interwencja Stalina spowodowała zatrzymanie budowy i wycofanie się strony polskiej z umowy. Władze komunistyczne uważały, że kraje socjalistyczne powinny ze sobą współpracować i niepożądane jest wspieranie zachodnich kapitalistów. Polscy komuniści zerwali kontrakt z włoskim producentem i uzupełnili polsko-sowiecką umowę z 26 stycznia 1948 r. o punkt mówiący o wybudowaniu kompletnej fabryki samochodów osobowych Pobieda wraz z licencją na produkcję tychże. W styczniu 1950 r. Polska zakupiła dokumentację i maszyny do produkcji, przestarzałej już wówczas konstrukcji, GAZ-M-20 Pobieda, znanej w Polsce jako Warszawa M-20.

Pobieda, tak wyglądał pierwowzór Warszawy - królowej polskich szos [ZDJĘCIA]

72 lata temu z taśmy produkcyjnej FSO zjechała pierwsza Wars...

Fabryka Samochodów Osobowych na Żeraniu

Fabryka Samochodów Osobowych miała być fabryką samowystarczalną, która przy dwuzmianowym systemie pracy, wytwarzać miała wszystko – od podkładek, śrub i nakrętek po główne podzespoły i gotowe pojazdy. 6 listopada 1951 r. z taśmy produkcyjnej FSO zjechała pierwsza Warszawa M-20 zmontowana z części sprowadzonych z ZSRS. Był to pierwszy w powojennej historii Polski samochód produkowany seryjnie. Jednostkę napędową stanowił benzynowy silnik dolnozaworowy M-20 o pojemności skokowej 2120 cm³.

19 września 1953 r. zmontowano pierwszy silnik M-20 w całości wykonany z polskich części. W marcu 1954 r. wykonano z polskich części pierwsze nadwozie, natomiast w lipcu rozpoczęto seryjną produkcję mostów napędowych, wałów napędowych oraz przekładni kierowniczych. W samochodzie już od początku produkcji wykorzystywano przestarzałe rozwiązania. Układ hamulcowy wymagał regulacji co 2000 km, wymiana olejów i filtrów przewidziana była co 5000 km. Poza tym konstrukcja, dzięki swojej prostocie, nie przysparzała użytkownikowi większych kłopotów. Pierwsza, w całości z polskich części, zbudowana Warszawa M-20 zjechała z taśmy produkcyjnej w 1956 r. Ta konstrukcja była produkowana do 1964 r.

od 16 lat
Wideo

Wywiad z Michałem Probierzem, selekcjonerem polskiej reprezentacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto