- Już nieraz wyrażałem sprzeciw, gdy podczas liturgii pogrzebowej reagowano oklaskami, następnym krokiem byłoby wznoszenie okrzyków "niech żyje" - mówił metropolita lubelski mając na myśli marsz zwolenników prezesa PiS na Krakowskim Przedmieściu.
- Śmierć w swej wielkości i grozie wymaga wielkiego wyciszenia. Patrzyłem na tę wspólnotę wyciszenia, modlitwy, mądrych słów podczas transmisji pielgrzymki i modlących się członków rodzin ofiar katastrofy w Smoleńsku, patrzyłem się z największym szacunkiem - powiedział abp Życiński.
Duchowny skomentował także słowa Jarosława Kaczyńskiego o "wrogach krzyża" (czyli prawdopodobnie prezydenta i premiera, którzy przyczynili się do jego usunięcia sprzed Pałacu - red.) - nazwał je "niesprawiedliwymi i raniącymi".
- Istnieje coś, co odziedziczyliśmy po poprzedniej epoce: potrzeba jakiejś zastępczej walki, jeśli nie klas, to grup, partii - stwierdził - I kiedyś niektórzy żyli sloganami, że istnieje walka klas i to nasila się wyraźnie. A dziś niektórzy wszędzie widzą wrogów, i starają się (źle - red.) mówić o bliźnim, w którym jest obraz Boga, którego mamy szanować. Mimo, że powtarzamy codziennie "miłuj bliźniego swego", to łatwiej przychodzi pogardzać, nienawidzić, krytykować - tłumaczył.
Stwierdził także, że mimo zaostrzającego się konfliktu pomiędzy prezydentem Bronisławem Komorowskim i Jarosławem Kaczyńskim , wierzy w ich pojednanie w przyszłości. - Bardzo bym chciał - i wydaje mi się, że obecna sytuacja (sporu - red.) jest nie do utrzymania w długiej perspektywie czasu - by ideały "Solidarności", które ożywiały przedstawicieli obydwu grup, doszły jeszcze do głosu - mówił z nadzieją abp Życiński.
Krzyż smoleński podzielił warszawską kurię i Konferencję Episkopatu
PiS: Nie darujemy wam krzyża smoleńskiego
WR, Źródło: Radio Zet
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?