4 z 8
Poprzednie
Następne
Absurdy polskich osiedli. Brak chodników, więzienne place zabaw i zagrodzone przejścia
Problemy z zabudową
Gęste zabudowywanie wąskich działek prowadzi również do uciążliwej sytuacji, w której sąsiedzi na nowych osiedlach mieszkają praktycznie balkon w balkon. Poza brakiem prywatności w takich ustawionych zbyt blisko siebie budynkach problemem jest także nasłonecznienie. Choć prawo stanowi, że między godziną 7.00 a 17.00 każde mieszkanie musi otrzymywać minimum 3 godziny światła dziennego, deweloperzy wykorzystują nieprecyzyjne zapisy, żeby na różne sposoby obchodzić ten wymóg. Najgorzej sytuacja wygląda oczywiście w mieszkaniach parterowych, jednak i na wyższych piętrach często jest po prostu ciemno.