Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Adam Zdrójkowski pędził 125 km/h po ulicach w centrum Warszawy. Łamaniem przepisów ruchu drogowego chwalił się na Instagramie

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
fot. Sylwia Dabrowa / Instagram
W Warszawie piratów drogowych nie brakuje. Do ich grona dołączył właśnie Adam Zdrójkowski, który w poniedziałek, 14 listopada, "pochwalił się" w mediach społecznościowych nagraniem z samochodowej przejażdżki po Warszawie. Początkowo prędkość jego auta wynosiła lekko ponad 60 km/h, jednak w pewnym momencie aktor przyspieszył do 125 km/h. Zdrójkowski znajdował się wtedy w samym centrum stolicy, w okolicach Dworca Centralnego. Szczegóły poniżej.

125 km/h w centrum stolicy. Adam Zdrójkowski pędził po stołecznych ulicach

W poniedziałek, 14 listopada, Adam Zdrójkowski wstawił na swoją instagramową relację nagranie z auta, na którym pokazywał swoim fanom ujęcie kierownicy oraz widoki z okna. Na nagraniu cały czas widoczny był także licznik, który początkowo pokazywał ponad 60 km/h, ale gdy aktor zaczął dodawać gazu, prędkość osiągnęła aż 125 km/h. Nagrywając wideo Zdrójkowski znajdował się w okolicach Dworca Centralnego, czyli w terenie zabudowanym, gdzie maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h.

Jak poinformował Super Express, po około godzinie od publikacji nagranie zniknęło z mediów społecznościowych aktora, jednak screeny z usuniętej relacji udostępniono na Twitterze. Zobaczyć je możecie poniżej.

Po około godzinie wideo zniknęło z Instagrama Adama Zdrójkowskiego. Pojawiło się za to zdjęcie... z salonu fryzjerskiego. Wygląda na to, że to właśnie tam śpieszył się Zdrójkowski. Na kolejnym Stories pochwalił się nową fryzurą - przekazał "SE".

Podinspektor Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji Warszawa Śródmieście w rozmowie z nami poinformował, że na policję nie zgłoszono tego incydentu.

Każdy może złożyć zawiadomienie w tego typu sprawie. Jeśli jesteśmy świadkami łamania przepisów ruchu drogowego - czy to osobiście nagramy filmik telefonem, czy widzimy gdzieś w Internecie - to możemy, a nawet powinniśmy powiadomić służby, wysłać link. My wtedy wszystko sprawdzamy m.in. w jakim terenie to się stało, czy widać twarz zgłoszonej osoby, a potem wzywamy na przesłuchanie i dalej wyjaśniamy sprawę - powiedział nam podinsp. Szumiata.

Celebryta przekroczył prędkość o 75 km/h. W tej sytuacji według nowo obowiązujących przepisów (przekroczenie prędkości o 71 km/h i więcej) musiałby zapłacić mandat w wysokości 2500 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto