Adek WWA nie żyje. Warszawski raper znaleziony martwy w swoim mieszkaniu. „Nawijaj z Aniołami w niebie”

Adek WWA, warszawski raper, nie żyje. Ciało znaleziono w sobotę (18 grudnia) w jego mieszkaniu. Tragiczną informację potwierdził jego ojciec Sebastian Misztal: „Bardzo proszę o niepisanie na razie do mnie wiadomości prywatnych. Jest mi po prostu ciężko, jestem po prostu zmęczony. Tak, Adi zmarł dzisiaj koło południa, w swoim mieszkaniu.”

Kilka dni temu Adek poinformował o przygotowaniach do wydania nowej płyty. Miał też nagrywać klip do jednej ze swoich piosenek. "Miał być nasz wspólny, kolejny utwór tym razem z teledyskiem, lecz los ułożył inny scenariusz" - napisał muzyk Paweł Mosiołek. „Aduś, cokolwiek się wydarzyło, za wcześnie i po ludzku trudno mi w to uwierzyć. Nawijaj z Aniołami w niebie, widocznie tam potrzebują najlepszych” - dodał.

Adek WWA był w trakcie przygotowywania nowej płyty. Byłby to drugi album w jego dorobku. Pierwszy „Wariat w aureoli” cieszył się sporym powodzeniem. Najbardziej znany utwór – „Rajza” został do tej pory otworzony w serwisie YouTube ponad trzy miliony razy.

W ostatnich latach Adek WWA zmagał się z problemami zdrowotnymi. Jak podaje portal glamrap.pl swoich fanów informował o uzależnieniu od używek, z powodu którego trafił nawet do szpitala. - Obecnie zdrowie mi się posypało i przebywam w szpitalu. Za jakiś czas z niego wyjdę i idę dalej po zmianę swojego życia – informował artysta. O uzależnieniach informował w numerze "Bad 4".