Marek Małecki i Piotr Rychłowski nie są już obrońcami Lwa R. Ich obowiązki przejęli Jacek Pietrzak i Ewa Lewicka, adwokaci, którzy zasłynęli jako obrońcy mafiosów z Pruszkowa i łódzkiej ośmiornicy.
Zmiana ta szykowana była od tygodnia. Dzień po zatrzymaniu znanego producenta filmowego, Lew R. powołał swojego trzeciego pełnomocnika Jacka Pietrzaka, byłego prokuratora i radcę prawnego. Jako adwokat Pietrzak bronił gangsterów zbrojnego ramienia łódzkiej ośmiornicy. Występował też w roli pełnomocnika łódzkiego pogotowia w głośnym procesie łowców skór.
Pietrzak zdążył już złożyć jeden wniosek - o powołanie biegłego, który oceni stan zdrowia Lwa R. Teraz łódzki mecenas przejmuje całą sprawę od duetu Małecki - Rychłowski. Będzie mu pomagała Ewa Lewicka, stołeczna adwokat, która w przeszłości broniła m.in. "Bedzia", prawej ręki "Pershinga", bossa gangu pruszkowskiego.
- Nasz klient przed zatrzymaniem był zapisany na badania kardiologiczne, po których miał przejść kolejną operację. Będziemy wnosić o przeprowadzenie badań, najpierw jednak zajmiemy się kwestią zażalenia na areszt Lwa R. - zapowiada mec. Jacek Pietrzak.
Pod zażaleniem złożonym w sądzie podpisali się Marek Małecki i Piotr Rychłowski. Od czwartkowego wieczoru, kiedy to na jaw wyszło, że nie są już obrońcami Lwa R., obaj mecenasi z dziennikarzami rozmawiają niechętnie.
- Mogę potwierdzić jedynie, że nie jesteśmy już pełnomocnikami Lwa R. Decyzję tę podjęliśmy po konsultacji z naszym klientem. O powodach nie będziemy rozmawiać. To sprawa nasza i Lwa R. - mówi wymijająco mec. Rychłowski.
Z Markiem Małeckim nie udało nam się skontaktować.
Z nieoficjalnych informacji dowiadujemy się, że mecenasi zrezygnowali z obrony Lwa R., bo wkrótce sami mogą mieć problemy z prawem. Z przecieków ze śledztwa wynika, że Konrad T., świadek koronny prokuratury, miał zeznać, że Małecki i Rychłowski brali udział w fałszowaniu dokumentacji lekarskiej producenta filmowego. Dzięki temu Lew R. miał uniknąć odsiadki. Z nieoficjalnych informacji wynika również, że śledczy mogą wkrótce wezwać obu adwokatów na przesłuchanie.
- Nie mogę tego potwierdzić. Na pewno nie będziemy przesłuchiwać tych mecenasów w charakterze świadków, bo byli oni obrońcami oskarżonych. Na takie przesłuchanie nie pozwala nam prawo - tłumaczy Jarosław Szubert, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi, która prowadzi śledztwo w sprawie fałszowania dokumentacji medycznej i korupcji w środowisku palestry.
Według innej hipotezy, tasowanie obrońcami może być celowym zabiegiem pełnomocników Lwa R. Prokuratorzy chcą w ciągu 3 miesięcy skierować do sądu akt oskarżenia przeciwko Lwu R., żeby nie narazić się na zarzut przetrzymywania producenta filmowego w areszcie. Fortel obrońców może opóźnić śledztwo i dać adwokatom argument w batalii o wypuszczenie Lwa R. z aresztu.
Będzie to trudne, bo Konrad T. wciąż pogrąża Lwa R. Z treści jego zeznań, do których dotarli dziennikarze tvp.info wynika, że Lew R. poddał się fikcyjnej operacji w szpitalu w Konstancinie. Miał za nią zapłacić 300 tys. zł. Taką wersje wydarzeń potwierdza jeden z lekarzy. Mec. Pietrzak nie komentuje tych rewelacji. Chce najpierw zapoznać się z treścią 200 tomów akt śledztwa.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?