W sobotę 4 marca w Mińsku Mazowieckim doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia. Tuż przed południem, aresztant przewożony z sądu do Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych, zbiegł z policyjnego konwoju. Z relacji służb wynika, że skutemu kajdankami mężczyźnie, udało się otworzyć niezablokowane drzwi radiowozu.
Mundurowi natychmiast udali się w pieszy pościg za uciekinierem. O całym zdarzeniu niezwłocznie poinformowano dyżurnego.
Alarm w całym mieście. Policjanci ruszyli w pościg za aresztantem
Potwierdzam, że w trakcie konwoju, aresztant otworzył drzwi policyjnego radiowozu i uciekł. Funkcjonariusze policji ruszyli w pościg za mężczyzną, jednak stracili go z pola widzenia. Natychmiast poinformowali więc dyżurnego, który przekazał informację komendantowi. Ucieczka zatrzymanego miała miejsce w trakcie przewozu z sądu do PDOZ - powiedziała w rozmowie z naszym portalem Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Mińsku Mazowieckim, sierżant sztabowy Elżbieta Zagórska.
Policjantka przekazała, że komendant podjął decyzję o wszczęciu alarmu na terenie całego miasta. Uciekinier trafił w ręce policji po około godzinnych poszukiwaniach.
Policja użyła wszystkich okolicznych sił i środków. Mężczyzna został schwytany po godzinie 13:00 - przekazała nam Elżbieta Zagórska.
Aresztant podczas ponownego zatrzymania, nadal miał na sobie kajdanki.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?