Do zainicjowania akcji skłoniły organizatorów apele nadsyłane do redakcji magazynu "Mój pies". Jak mówi koordynator akcji Tomasz Jastrzębowski: - Do redakcji cały czas przychodziły sygnały o złym traktowaniu zwierząt, przerażające zdjęcia. Nie mamy środków żeby podjąć interwencję więc możemy pomóc poprzez nagłośnienie problemu.
- W tym roku akcja organizowana jest po raz czwarty. Uwolnionych psów nikt nie liczył. Przychodzą listy, że pies został uwolniony. Trudno to wymierzyć. My nie oczekujemy, że ktoś, kto od dziada-pradziada trzyma psa na łańcuchu go z niego spuści. Chodzi o te psy nowe, aby miały lepiej. Poza tym cztery lata temu zaangażowanych było jedenaście miast, a w tym roku już około czterdziestu.
Więcej przeczytasz w serwisie Wiadomości24.pl.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?