Warszawski ogród zoologiczny już od ponad czterdziestu lat prowadzi zbiórkę "darów jesieni", którymi zimą dokarmiane będą mieszkające tam zwierzęta. Żołędzie to urozmaicenie diety m.in. dla niedźwiedzi, żubrów, antylop, szympansów czy żyraf, a orzechy są przysmakiem szczególnie dla papug i małp. Część darów przekazywana jest też do Ptasiego Azylu.
W poprzednich latach ZOO w ramach podziękowania rozdawało uczestnikom darmowe wejściówki. Akcja stała się jednak tak popularna wśród warszawiaków, że władze ogrodu zoologicznego były zmuszone zmienić jej zasady.
CZYTAJ TEŻ:
"Uczestnicy nie zrozumieli idei akcji"
W ubiegłym roku potrzebną ilość pożywienia zebrano w niespełna tydzień. Zbierającym rozdano 800 bezpłatnych wejściówek i ogłoszono zakończenie akcji. Ludzie jednak wciąż przynosili dary - w końcu doszło do tego, że ZOO nie miało ich gdzie magazynować.
Jednocześnie darczyńcy byli rozgoryczeni informacją, że za przyniesione żołędzie i orzechy nie otrzymają nagrody. "Uważali, że dzieci napracowały się na darmo, a nasza akcja powinna trwać tak długo, aż wszyscy chętni zdążą z niej skorzystać" - czytamy w komunikacie zamieszczonym przez warszawskie ZOO.
Co gorsza, niektórzy mieli skarżyć się, że chcieli przynieść więcej żołędzi, ale te zostały już wyzbierane przez innych - do akcji angażowano całe grupy przedszkolaków czy klasy szkolne, rywalizujące ze sobą o to, kto zbierze więcej pożywienia. Mogło to spowodować sytuację, w której w parkach nie pozostałaby wystarczająca ilość jedzenia dla zwierząt, które żyją tam dziko. A w przeciwieństwie do podopiecznych warszawskiego ZOO - dla których orzechy i żołędzie są jedynie urozmaiceniem innych posiłków - dzikie zwierzęta muszą same poszukiwać dla siebie pożywienia.
CZYTAJ TEŻ:
Nie będzie darmowych biletów
Oferowana przez ZOO nagroda, w postaci darmowej wejściówki, przesłoniła uczestnikom prawdziwy cel akcji, jakim miała być pomoc zwierzętom. W związku z tym władze ogrodu zoologicznego postanowiły zmienić zasady i zrezygnować z rozdawania bezpłatnych biletów.
Liczymy na zrozumienie naszego przesłania oraz prawdziwą ofiarność warszawiaków i okolicznych mieszkańców.
Tegoroczna edycja rozpoczęła się 14 września. Do ZOO można przynosić:
- żołędzie,
- orzechy włoskie,
- orzechy laskowe.
Pracownicy zaznaczają, że chętnie przyjmą np. żołędzie i orzechy, które sprzątane są z prywatnych działek czy ogrodów. Ważne jest to, by były czyste i niezepsute, a orzechy włoskie pozbawione zielonych łupin.
Dary będą przyjmowane aż do momentu uzbierania wystarczającej ilości pożywienia: 4000 kg żołędzi, 400 kg orzechów włoskich i 200 kg orzechów laskowych. Zbiory można zostawiać u pracowników ochrony przy bramach od ul. Ratuszowej i od Mostu Gdańskiego.
POLECAMY TEŻ:
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?