Dzisiaj nad ranem (bo ja wcześnie chodzę po codzienną gazetę) zauważyliśmy sytuację jaką uwieczniłem na fotografii.
Wątpię, aby jakieś przyrodnicze siły spowodowały wyciągnięcie kilkukilogramowego elementu (beczka z Bachusikiem) z trójpalczastego zakotwienia w kamiennej podstawie.
Zdaniem Tych co to mi wskazali dzieło zniszczenia dokonali potomkowie przedśredniowiecznego ludu Wandali.
Podobno wyginęli w czasie wędrówki ludów ale jakaś grupka uchowała się w naszych okolicach i prowadzi swoją grę w policjantów i złoczyńców. Oczywiście wygrywają Wandale.
Nauczony doświadczeniem ze „współpracy" ze starówkową policją wolałem tym razem nie zabezpieczać rzeźby więc pewien przechodzeń (nazwisko oczywiście nie znane ani redakcji ani mnie) delikatnie ustawił element w dziurach przeznaczonych. Stoi tak na słowo honoru. Dziecko może wyjąć jak by chciało psocić.
Czy mój obywatelski sygnał dotrze do funkcjonariuszy służb zabezpieczenia?
Rzeźba wymaga natychmiastowej opieki.
* * *
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?