Plaga alarmów bombowych na Mazowszu. Jak przekazał nam Michał Skrzypa z warszawskiej straży pożarnej, do przedszkoli, szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych dotarły dziś rano anonimowe maile z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym. Wszystkie zgłoszenia są sprawdzane przez służby - w takich przypadkach najpierw policja rozpoczyna pirotechniczne sprawdzanie budynków i jeśli znajdą materiały wybuchowe, wzywają straż pożarną.
- Otrzymaliśmy tylko informację o podłożonych ładunkach wybuchowych, wezwani na miejsce policyjni pirotechnicy nie potrzebowali interwencji straży pożarnej, co oznacza, że alarmy te były fałszywe - powiedział w rozmowie z nami Michał Skrzypa.
Zobacz też:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?