Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alkohol na bulwarach wiślanych. "Osikane śmietniki. Fetor aż w oczy szczypie". Mieszkańcy wyrażają swój sprzeciw

red.
Fot. Łukasz Kowalski, archiwum Polska Press
Bulwary wiślane w ciepłe dni przeżywają prawdziwe oblężenie – zwłaszcza w weekendy. O ile przy moście Świętokrzyskim udaje się zachować względny porządek, o tyle mieszkańcy okolic mostu Poniatowskiego wyrażają zdecydowane niezadowolenie. Przeszkadzają im śmieci oraz wypróżniający się w plenerze imprezowicze. Poniżej dalsza część artykułu.

Bulwary nad Wisłą, zwłaszcza w okolicach Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Centrum Nauki Kopernik, to bez wątpienia jedna z wizytówek stolicy. W ciepłe dni tłumy warszawiaków spędzają tu czas – zarówno relaksując się nad brzegiem rzeki, jak i na aktywnie (można tu pojeździć na rowerze czy pobiegać). Mimo ustawy zakazującej spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, na znacznej długości bulwarów, jak i na plaży „Poniatówka”, rada miasta zdecydowała o odstąpieniu od tego zakazu. O ile na zrewitalizowanych bulwarach nie ma większych problemów z zachowaniem porządku publicznego i czystości, o tyle mieszkańcy rejonu mostu Poniatowskiego wyrażają w internecie swoje niezadowolenie.

Na facebookowej grupie mieszkańców Powiśla („Powiśle Warszawa”) pojawiło się w ostatnim czasie wiele komentarzy o nagannie zachowujących się „plenerowych imprezowiczach”, którzy swoje potrzeby fizjologiczne załatwiają również pod chmurką. Przypomnijmy, że w pobliżu mostu Poniatowskiego pijący alkohol nad Wisłą zaopatrują się w trunki w dwóch miejscach: sklepie Carrefour na ulicy Solec oraz stacji benzynowej Orlen przy Alei 3 maja. To właśnie w tym rejonie, według relacji mieszkańców, można spotkać „wypróżniających się gdzie popadnie” młodych ludzi oraz porozrzucane butelki i puszki. Nie lepiej, także w kontekście zapachowym, jest w przejściach pod mostem. – Wiem, znam problem, mieszkam nieopodal. Fetor przy wchodzeniu na most i okolicach, aż w oczy szczypie. Schody przy Solcu, po obu stronach capią. Okoliczne śmietniki osikane przy Wisłostradzie – pisze jeden z internautów. – Gdzie są władze dzielnicy? Dlaczego brakuje toalet lub mundurowych skoro to problem od lat? – pyta internautka. Wielu z dyskutujących domaga się wybudowania publicznych toalet lub ustawienie większej liczby „toi-toiów”. Z całą pewnością, ta część bulwarów, zresztą nie od dziś, jest bardziej preferowana w kontekście zabawy i spożywania alkoholu. Wydaje się więc, że po rewitalizacji terenu w pobliżu mostu Świętokrzyskiego, miasto powinno podjąć szybkie działania właśnie tutaj.

Po najbliższym, ciepłym weekendzie zapewne przeczytamy kolejne komentarze o lukach w zagospodarowaniu bulwarów przy moście Poniatowskim i nagannym zachowaniu imprezowiczów. W galerii powyżej znajdziecie zdjęcia, jak sytuacja przedstawiała się po weekendzie 13-15 kwietnia 2018 r.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto