Alternatywą dla mieszkania w bloku lub szeregowcu jest własny dom za miastem

Domy wolno stojące są coraz bardziej popularną formą budownictwa mieszkaniowego. Stanowią alternatywę dla szeregowców i - przede wszystkim - mieszkań w blokach. Pod warunkiem że są dobrze zaprojektowane.

Dobrze zaprojektowany dom to taki, który swoją funkcją i bryłą w stu procentach odpowiada walorom i sytuacji wynikającym z jego lokalizacji oraz sąsiedztwa. Inny dom zaprojektujemy w zwartej zabudowie miejskiej, a inny na dużej działce pod lasem czy nad jeziorem. To bardzo ważny czynnik przy wyborze. Dlatego przed kupnem domu lub działki, na której on powstanie, trzeba zdecydować się na lokalizację.

Czytaj także:Kupuj mieszkanie ostrożnie. Wybierz najlepszy rodzaj umowy

Ten aspekt należy podzielić na dwa etapy - mówi Janusz Wiśniewski, inspektor nadzoru budowlanego. - Pierwszy z nich to wybór rejonu miasta, w którym chcemy mieć dom. Trzeba wziąć pod uwagę dojazd do pracy czy szkoły. Drugi aspekt to położenie na samym osiedlu i bezpośrednie otoczenie. Trzeba sprawdzić plan zagospodarowania przestrzennego dla najbliższego sąsiedztwa - wyjaśnia Wiśniewski. - Lepiej wcześniej wiedzieć, czy obok nie będzie za kilka lat większego zakładu, stacji benzynowej lub czy sąsiad nie będzie mógł stworzyć na swojej działce np. uciążliwego warsztatu samochodowego.

Dom wolno stojący kupują lub budują często ludzie, którzy opuszczają blok wielorodzinny i wpadają w pułapkę realizacji swoich marzeń.
- W takim przypadku często mamy do czynienia z przesadzoną kubaturą budynku (którego właściciele, ze względów finansowych, nie dogrzeją) oraz ekologicznymi nowinkami, które nie zwrócą się za ich życia - mówi Wojciech Krawczuk z pracowni architektonicznej Front Architects. Przy wyborze domu warto kierować się wielkością rodziny, a nie tylko prestiżem. Natomiast, myśląc o ekologii, dobrze zwrócić się do fachowca, aby ten dobrał najwłaściwsze materiały budowlane do danego rozwiązania projektowego.

Na koniec należy też pamiętać o takich drobiazgach jak lokalizacja tarasu, garażu, śmietnika czy zbiornika bezodpływowego oraz oczywiście projekcie zieleni ogrodowej - podsumowuje Krawczuk. - Jeśli zadbamy o to wszystko, to możemy być pewni, że nasze gniazdko będzie komfortowo służyć przez wiele lat.
Jeśli nie chcemy martwić się o wybór działki i budowę domu, warto pomyśleć o gotowych rozwiązaniach. Są nimi domy budowane przez deweloperów. Gotowe osiedla łączą w sobie spokój mieszkania poza miastem z dostępem do bazy handlowo-usługowej.

Paradoksalnie, zakup domu może być tańszy niż jego samodzielna budowa. Wynika to przede wszystkim z tego, że koszty dewelopera są niższe przy budowie wielu budynków niż wówczas, gdy stawia się jedną nieruchomość. Decydujące znaczenie ma też koszt zakupu ziemi.

Warto również pamiętać, że dodatkowym kosztem samodzielnej budowy jest czas, który byśmy musieli jej poświęcić. Potrzeba na to roku, i to przy założeniu, że budujemy dom intensywnie, a nie tylko z doskoku.

Idealna miara na wygodny dom zgodnie ze standardami europejskimi - nieruchomość powinna składać się minimum z:
* Jednego pokoju dla gospodarstwa domowego.
* Dodatkowo - jednego pokoju dla pary.
* Jednego pokoju dla każdej samotnej osoby pełnoletniej.
* Jednego pokoju dla dwójki dzieci o tej samej płci w wieku od 12 do 17 lat.
* Jednego pokoju dla osoby w wieku od 12 do 17 lat.
* Jednego pokoju dla dwójki dzieci poniżej 12. roku życia.

Jeden pokój, o którym mowa w punkcie pierwszym, stanowi bazę, do której dodawane są kolejne pokoje wymienione w tej liście życzeń, jeśli gospodarstwo domowe spełnia wymagania z kolejnych punktów.

Każda kawalerka jest więc już w naszych warunkach przeludniona! Natomiast sens zyskuje popularny zachodni standard, gdzie nie pyta się, ile dom ma pokoi, ale ile jest w nim sypialni i łazienek, bo dopiero to naprawdę stanowi o jego standardzie.

Czytaj także:
*Kupując, myśl już o sprzedaży
*Lutowe spadki cen stołecznych mieszkań
*Urządzamy nasze mieszkanie naturalnymi dekoracjami