Jest sierpień 2012 roku. Młode małżeństwo, Melania i Przemek, przyjeżdża do Warszawy, by zaopiekować się mieszkaniem swojego stryja Oskara. Lokal jest luksusowy, w samym centrum stolicy, w budynku, gdzie przed wojną mieściła się ambasada Niemiec, a potem III Rzeszy. Jest tam okazała winda, którą - jak się wkrótce przekonają Melania i Przemek - można nie tylko jeździć w górę i w dół, ale także przenieść się w czasie, dokładnie do sierpnia 1939 roku. Juliusz Machulski, niekwestionowany mistrz polskiej komedii, w „AmbaSSadzie“ snuje opowieść z cyklu, co by było gdyby (taki pomysł pojawił się już w jego wcześniejszym filmie „Ile waży koń trojański“). Przeniesieni w czasie współcześni bohaterowie mają bowiem tę możliwość, że mogą wpłynąć na bieg wydarzeń sprzed ponad 70 lat. Jak mówi sam reżyser i scenarzysta w jednej osobie, tym filmem chciałby rozbroić traumę, jaką dla Polaków jest II wojna światowa, zdystansować się od wojennej martyrologii. Że to nie takie proste świadczą już kontrowersje, wywołane zwiastunem „AmbaSSady“, w którym para głównych bohaterów w komitywie z Hitlerem i Ribbentropem śpiewa „Sen o Warszawie“ z repertuaru Czesława Niemena. Z ciekawostek warto dodać, że reżyser bardzo zadbał o realizm „AmbaSSady“. W filmie pojawia się nawet autentyczna Enigma, słynna maszyna szyfrująca, a aktorzy musieli się nauczyć dialogów po niemiecku. W obsadzie młodzi zdolni: Magdalena Grąziowska (Melania) i Bartosz Porczyk (jako Przemek... i nie tylko) oraz Robert Więckiewicz, Adam „Nergal“ Darski (to debiut), Jan Englert... Seanse: piątek - 13.30; 15.45; 18.00; 21.15; sobota, niedziela - 11.15; 13.30; 15.45; 18.00; 21.15. Film trwa 105 min.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?