Kamerę MM-ki Amor powitał głośnymi rykami. Lwiątko jest na razie przyzwyczajone tylko do swojej mamy i opiekuna. Jednak Amor jest tak ciekawski, że chandra szybko mu przechodzi...
Lew waży teraz 5,1 kilograma. Jeszcze dwa dni temu ważył 500 gram mniej. – Szybko przybiera na wadze – przyznaje Janusz Rak, opiekun dzikich kotów w warszawskim ZOO. Amor oprócz tego, że pije pokarm matki, jest też codziennie dokarmiany mlekiem z butelki. – Zaczął jeść także mięso – daje Janusz Rak.
Lwiątko urodziło się 22 lutego. Następnego dnia lekarze musieli rozciąć brzuch jego mamy – lwicy Rosy, by wyciągnąć z niego jeszcze dwa – niestety martwe – płody. Lwiątko i jego mama mają wkrótce dołączyć do reszty stada: Dukata, 6-letniego samca lwa i ojca Amora, oraz do mającego niecały rok brata - Zulusa.
– Nie wiemy jeszcze kiedy to się stanie. Rosa miała niedawno operację zaszywania brzucha, po tym jak rozeszły się szwy po cięciu cesarskim. Musi odpoczywać. To odsuwa w czasie polączenie jej i Amora z resztą stada - wyjasnia Janusz Rak.
Zobacz również:
Zobacz nowego króla Warszawy [wideo]
Zoja i Frida znów razem! [foto + wideo]
Tygrysica już po operacji
200. rocznica urodzin Darwina
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?