"Ani jednej więcej!". Ulicami Warszawy przeszedł "Marsz dla Izy"

"Ani jednej więcej" - pod takim hasłem odbyły się sobotnie protesty w całej Polsce, zorganizowane po śmierci 30-letniej ciężarnej Izabeli w szpitalu w Pszczynie. Do jednej z największych manifestacji doszło w Warszawie. O godzinie 15:30 rozpoczął się tam specjalny marsz, w którym udział wzięli m.in. politycy Platformy Obywatelskiej oraz Lewicy.

Marsz wyruszył spod Trybunału Konstytucyjnego w kierunku Ministerstwa Zdrowia. - Dziś już wiemy, że, dziś musimy być z rodziną Izy i pokazać solidarność, upamiętnić, wykrzyczeć złość, pobyć razem w złości - czytamy w opisie wydarzenia na Facebooku.

Sobotni marsz odbył się ku pamięci 30-letniej Izabeli, która będąc w 22. tygodniu ciąży trafiła do szpitala w Pszczynie. U płodu wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Kobieta zmarła w wyniku wstrząsu septycznego. Zdaniem rodziny zmarłej, zgon nastąpił wskutek zwlekania lekarzy z decyzją o zakończeniu ciąży.

Chęć wzięcia udziału w wydarzeniu zadeklarowało ponad 10 tysięcy osób. Wśród nich znaleźli się m.in. politycy opozycji, w tym lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, posłanka Lewicy Magdalena Biejat oraz posłanka Polski 2050 Hanna Gill-Piątek.

Dzieje się w ostatnich latach, miesiącach rzecz bardzo niebezpieczna. Rządzącym ideologia myli się z ludźmi. Wprowadzone przez tak naprawdę religijną sektę pani Kai Godek, sektę, która opanowuje i polski Kościół, i niestety także obóz władzy, i skutkiem tej obecności narastającej presji ze strony fanatycznych ideologów, jest prawo i są decyzje. Te decyzje powodują ludzką śmierć - mówił podczas piątkowej konferencji Donald Tusk, cytowany przez PAP.

Głos w sprawie zabrał również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Lekarze mają obowiązek stosować prawo. A prawo stanowi, że obowiązkiem lekarza jest walczyć o pacjentkę i jej życie, kiedy jest zagrożone. Lekarze nie mogą działać pod presją wynikającą z wyroku pseudotrybunału, a tak właśnie zaczyna się dziać. Śmierć Izy jest tego przykładem - najgorszym i najtragiczniejszym z możliwych - napisał prezydent stolicy na Facebooku.