I słusznie, bo wokalistka, która występowała w sukience (a nie w spodniach...) dała z muzykami i chórkiem jeszcze dwa bisy, a raczej całe sety przebojów. Niemal od początku Ania Dąbrowska kierowała mikrofon w stronę widowni, bo ta śpiewała z nią prawie wszystkie piosenki. "Bawię się świetnie”, "Charlie, Charlie”, "W spodniach czy w sukience?”, "Bang Bang”... Rozentuzjazmowani fani puścili Anię dopiero, kiedy wyciszyła atmosferę nastrojowym "I Will Always Love You” z repertuaru Whitney Houston.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?