Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anima w "Must be the music" usłyszała cztery razy "nie"

Łukasz Szalkowski
Łukasz Szalkowski
Łukasz Szalkowski
- To było nie do przyjęcia. Przedobrzyliście koktajlik - podsumowała występ grudziądzan Kora. - Byli wspaniali! - uważa natomiast Kamila Kurkus, fanka zespołu.

Występ Animy wyemitowano w niedzielnym odcinku "Must be the music". Grudziądzanie zagrali własną wersję piosenki "Nie ma jak pompa" Maryli Rodowicz.Wielki przebój nie do podrobieniaOdświeżona wersja przeboju nie zrobiła na jurorach wrażenia. Oczekującym w napięciu grudziądzanom czwórka oceniających zgodnie powiedziała "nie".- Chaos. To jak byście rozbijali atom, już dawno zresztą rozbity. Przedobrzyliście koktajlik - mówiła Kora. Wojciech "Łozo" Łozowski wtórował: - To jest tak, jakbym wysypał trzy różne pudełka puzli, zmieszał to wszystko, połowę by mi zabrano i powiedziano: "No dobra, złóż coś z tego".I dodał: - Niby te klocki do siebie pasują, bo mają podobne kształty, ale obrazkiem zupełnie się różnią. I jest ten kształt niby, ale wszystko totalnie z innej "czapy". Gorzkich słów grudziądzanom nie szczędził też Adam Sztaba. - Trzeba mieć naprawdę genialny pomysł na ten numer, żeby znaleźć jakieś drugie dno i to coś, co zaskoczy - mówił znany kompozytor i dyrygent. - I co tu zrobić z takim numerem? Nie rozumiem wyboru. A jeśli już zdecydowaliście się na ten utwór, to gdzie aranż? Bo go tutaj po prostu w ogóle nie było. I to jest główny kłopot.Opinii jurorów nie rozumieją fani zespołu. - Było wspaniale! Jurorzy się po prostu nie znają - uważa Kamila Kurkus. -  Myślę jednak, że gdyby wykonali jakąś inną piosenkę, werdykt byłby pozytywny. Ale trudno, wszyscy jeszcze zobaczą na co stać tę grupę.Anima się nie poddajeFala krytyki ominęła za to wokalistę Animy, Mariusza Myrchę. - Masz bardzo dobry głos, nowoczesny. Musisz wybrać: albo grasz z tymi ludźmi, albo idziesz swoją drogą. To było naprawdę nie do przyjęcia oprócz tego, że ty jesteś naprawdę bardzo dobrym wokalistą - chwaliła Kora.Trochę nam przykro, ale nie załamujemy się. Przemyślimy słowa jurorów, może coś zmienimy - mówił po zejściu ze sceny Mariusz Myrcha. I zapowiedział: Zgłosimy się do kolejnej edycji. Jeszcze nas tu zobaczycie!To już koniec przygody Animy w tej edycji "Must be the music". Internauci mogą jednak pomóc grudziądzanom zdobyć nagrodę pieniężną. W specjalnej aplikacji na facebook'u do czwartku można głosować na ulubionego wykonawcę niedzielnego odcinka. Im większa część ogólnej liczby głosów trafi na konto Animy, tym większa będzie nagroda.Aplikację można znaleźć tu. Aby móc zagłosować na wybrany zespół, najpierw trzeba obejrzeć film z występem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Anima w "Must be the music" usłyszała cztery razy "nie" - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto