Dla Anity Włodarczyk poprzedni rok był bardzo udany. Zdobyła tytuł mistrzyni Europy, wywalczyła złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro i dwukrotnie pobiła rekord świata - najpierw w Brazylii (82,29 m), a później w Warszawie podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej na Stadionie PGE Narodowym (82,98 m). Na początku 2017 roku wygrała z kolei Plebiscyt Przeglądu Sportowego na Najlepszego Sportowca 2016 roku.
Mimo tak wielu sukcesów, młociarka zapewnia, że nadal ma motywację. - Staram się zdobywać kolejne medale i chciałabym jeszcze poprawić rekord świata. To mnie napędza i mogę zapewnić, że wszystko jest ok - powiedziała.
Słowom Włodarczyk wtóruje jej trener, Krzysztof Kaliszewski. - Nie ma problemu z motywacją, bo Anitę nakręcają te wszystkie sukcesy. Ona sama siebie motywuje. Nie siada na laurach, nie jest celebrytką - jest sportowcem - i wie, czego chce. Takiego sportowca ze świecą szukać - zapewnia.
Źródło wideo: Agencja Informacyjna Polska Press
Celem zawodniczki Skry Warszawa w 2017 roku będą lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Londynie. Trener Kaliszewski uważa, że Anitę stać na wiele i może nas jeszcze w przyszłości mile zaskoczyć, choć zawodniczka zapowiedziała, że chce wspólnie z nim zastanowić się nad kontynuacją kariery. - Uszanuję jej decyzję, natomiast mam nadzieję, że jednak przemyśli to i być może dociągniemy jeszcze do igrzysk w Tokio - zdradza Kaliszewski.
Czytaj też: Nie tylko Włodarczyk i Majewski. Z tych sportowców Warszawa też może być dumna!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?